Stanął przy ul. Kapitulnej na Ostrowie Tumskim, przy wejściu do Klubu Środowiskowego dla Dzieci z Zespołem Downa "Pozytywka" – działającego przy domu sióstr Bożego Serca Jezusa.
Dlaczego nazywa się Trisomek? Uśmiechnięty stworek jest krasnalem z Zespołem Downa, który wiąże się z tak zwaną trisomią 21. chromosomu. Historię nowego mieszkańca ulicy Kapitulnej można było poznać dzięki Adrianowi – chłopcu, który wziął udział w organizowanym przez Urząd Miasta konkursie na bajkę o krasnoludku. Adrian, mający siostrzyczkę z Zespołem Downa, odczytał uroczyście swoją opowieść – dzieje Trisomka (pierwotnie zwanego „Downuskiem”), który pomógł w kłopocie pewnej zagubionej dziewczynce.
– Pomysł postawienia takiego krasnala zrodził się kilka lat temu wśród rodziców związanych z naszym stowarzyszeniem – tłumaczy Andrzej Żabski, prezes Dolnośląskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Zespołem Downa „Razem”. – Powstał ponad dwa lata temu. Czekaliśmy długo na odpowiednie miejsce, gdzie mógłby stanąć. Znalazło się tutaj – przy klubie „Pozytywka”, założonym przez rodziców wywodzących się z naszego stowarzyszenia. Chcemy, by wkrótce Trisomek został włączony do miejskiej gry krasnoludkowej.
– Jest to czwarty krasnal z niepełnosprawnością we Wrocławiu – mówił obecny na spotkaniu Bartłomiej Skrzyński, rzecznik prezydenta Wrocławia ds. osób niepełnosprawnych. – Przy wejściu do starego ratusza znajdują się trzej jego koledzy: W-skers (krasnal na wózku), któremu miałem okazję nadawać imię, Tyflokrasnal (niewidomy) oraz Głuchak. Obok znajduje się miniaturka wrocławskiego ratusza, opisana w alfabecie Braila. W ramach kampanii „Wrocław bez barier” również pod katedrą stanęła podobna miniatura katedry.
Krasnal stoi przy ul. Kapitulnej 4 - jest dokładnie opisany Agata Combik /GN
Przybycie na Ostrów Tumski Trisomka było okazją do radosnego świętowania, wzbogaconego o występ podopiecznych „Pozytywki” – klubu dla dzieci z Zespołem Downa w wieku szkolnym. Zebrani licznie uczestnicy uroczystości wysłuchali także Michała, który wraz z innymi osobami miał niedawno okazję przemawiać w Parlamencie Europejskim, w związku z obchodzonym 21 marca Dniem Osób z Zespołem Downa.
– Nasze dzieci są najwspanialsze na świecie – twierdziła z przekonaniem witająca wszystkich s. Krystyna Smolarczyk.