XVII Festiwal Kultury Żydowskiej "Simcha" rozpoczyna się w sobotę.
– To trzeci, jeśli chodzi o wielkość (po Krakowie i Warszawie) oraz drugi co do wieku tego typu festiwal w Polsce – mówi Stanisław Rybarczyk, dyrektor artystyczny przedsięwzięcia, którego nazwa, „simcha”, oznacza po hebrajsku radość. Choć w tym roku festiwal otrzymał znacznie mniejsze fundusze, wciąż jego program pozostaje bardzo interesujący. – Tym razem myślą przewodnią spotkania jest muzyka – tłumaczą organizatorzy. Festiwal rozpoczyna się w sobotę o… 22.33, koncertem zespołu „Mojše Band”. W niedzielę 7 czerwca na dziedzińcu synagogi od 10.00 będzie trwał Jarmark Żydowski, o 10.30 – spacer śladami muzyków żydowskiego pochodzenia.
– Nowością tegorocznej edycji jest minigiełda muzyki żydowskiej – tłumaczy Justyna Chojnacka. – Dodatkowo pasjonaci muzyki wszelakiej mogą przynieść swoje płyty, nuty, zapiski… Tego samego dnia wieczorem rozpoczną się warsztaty żydowskich tańców dla dzieci. Ciekawostką są warsztaty robienia czekolady, które rozpoczną się o 17.00. Na 18.00 zaplanowany jest koncert galowy z udziałem Chóru Synagogi pod Białym Bocianem, połączony z benefisem Jerzego Kichlera, działającego od lat na rzecz społeczności żydowskiej w Polsce i piastującego w niej wiele funkcji.
Program festiwalu zapowiada się interesująco Agata Combik /Foto Gość W poniedziałek o 12.00 w Auli Ewangelikalnej Wyższej Szkoły Teologicznej przy ul. św. Jadwigi 12 rozpocznie się wykład dr. J. P. Woronczaka i Jerzego Kichlera na temat „Kolekcji Saravala” – która po wykładzie będzie zaprezentowana. Kolekcja zawiera zbiór średniowiecznych iluminowanych manuskryptów hebrajskich, będących komentarzami do Tory. W zbiorze znajduje się m.in. pierwsza drukowana w Portugalii książka z 1490 r.
Wśród wydarzeń „pozamuzycznych” można wymienić otwarcie wystawy „Muzeum na kółkach” – z Muzeum Historii Żydów Polskich Polin.
Pełny program dostępny jest na www.simcha.art.pl
Zobacz także tutaj.