Dziś przypada 76. rocznica agresji ZSRR na Polskę oraz związany z tym wydarzeniem Dzień Sybiraka.
- W całym kraju jest nas, sybiraków, ok. 30 tys., z czego na Dolnym Śląsku aż 8 tys. Stanowimy więc ciągle dość liczną grupę i jesteśmy największą organizacją kombatancką w kraju - mówi Eugeniusz Kuszka, prezes oddziału Związku Sybiraków we Wrocławiu. Podkreśla, że w ostatnich latach pamięć o smutnych wydarzeniach związanych z atakiem ZSRR na Polskę odżywa. - To widać chociażby po obecności dzieci i młodzieży na dzisiejszej uroczystości. Wśród tych młodych ludzi są też uczniowie czterech szkół z regionu noszących imię "Zesłańców Sybiru" - dodaje.
Jak w tym przypadku wygląda pielęgnowanie historii? Sybiracy chętnie uczestniczą w żywych lekcjach historii w szkołach. Opowiadają o swoich niełatwych przeżyciach. Starają się również być obecni na wszelkich uroczystościach patriotycznych i tworzyć miejsca pamięci. - Przez czterdzieści lat była o nas cisza i do dzisiaj czujemy, że jest to wstydliwy fakt również dla tych, którzy rządzą Polską. Ciągle jednak mamy nadzieję w młodych - zaznacza. Przekonuje, że młodzi ludzie bardzo chętnie słuchają o losach tych, którzy przymusowo trafili na piękną, acz nieprzyjazną ziemię. - Owszem, to piękna kraina, ludzie są tam gościnni i to nie oni byli winni temu, czego doświadczyliśmy. Winny był system totalitarny - tłumaczy.
Wrocławskie uroczystości rozpoczęła Msza św. w kościele pw. św. Bonifacego. Przewodniczył jej metropolita wrocławski abp Józef Kupny. Po Eucharystii, przy pomniku Zesłańcom Sybiru, w asyście wojskowej kompanii honorowej oraz Orkiestry Reprezentacyjnej Wojsk Lądowych, a także pocztów sztandarowych, odbył się Apel Poległych, oddano salwę honorową i złożono kwiaty i wieńce.
W uroczystości wzięli udział m.in. posłowie, władze samorządowe i lokalne, przedstawiciele IPN-u.
Wieczorem ulicami Wrocławia przejdzie marsz pamięci poległych, pomordowanych i zmarłych uczestników wojny obronnej 1939 r. Początek zaplanowano na 19.30 pod pomnikiem Ofiar Stalinizmu przy ul. Świdnickiej. Organizatorzy - środowiska patriotyczne Wrocławia - proszą o przyniesienie polskich flag. Uczestnicy pochodu udadzą się ulicami miasta pod pomnik Ofiar Katynia w parku Słowackiego.