Orszak Trzech Króli przywrócił w Górze starą polską tradycję jasełek ulicznych i radosnych, wielobarwnych pochodów, w których kroczą rozśpiewani kolędnicy. Głoszą oni na ulicach i placach radosną i dobrą nowinę o narodzeniu Jezusa.
To pierwszy w historii Góry Śląskiej. Tłumy mieszkańców wzięły udział w uroczystych obchodach Święta Objawienia Pańskiego. Wydarzenie rozpoczęła Msza św. o godz. 12.00 w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Po Eucharystii przed kościołem uformował się orszak i wśród śpiewu kolęd wyruszył w drogę do sąsiedniej parafii p.w. św. Faustyny.
Za Kacprem, Melchiorem i Baltazarem górowianie szli tworząc królewską świtę. Wiele osób uczestniczących w pochodzie miało złote korony, każdy otrzymał też od organizatorów śpiewniki. Pomimo opadów śniegu i chłodu, atmosfera była bardzo gorąca.
W tym dniu na ulicach niewielkiej Góry zrobiło gwarno, barwnie i radośnie. Uczestnicy dziękują ks. Krzysztofowi, który się podjął organizacji tego wyjątkowego w sakli miasteczka wydarzenia. Wiele dni wcześniej grupa zapaleńców włożyła dużo zaangażowania w przygotowania orszaku. Inni wspierali ten projekt modlitwą.