Wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Bartosz Marczuk ogłosił pełne otwarcie kanału bankowego w procesie składania wniosków do programu 500 zł na dziecko. Zwrócił jeszcze uwagę na zasadę 3 miesięcy.
Już tylko dwa tygodnie pozostały do wejścia w życie ustawy 500+, czyli rządowego projektu dla rodzin wychowujących dzieci. We Wrocławiu minister Marczuk zwrócił uwagę na kilka istotnych faktów, które okazują się kluczowe dla Polaków korzystających z finansowego wsparcia. Przede wszystkich pojawiła się kolejna opcja składania wniosków o przyznanie świadczenia.
- Dziś możemy to potwierdzić z całą pewnością, że istnieje możliwość składania wniosku 500+ przez bankowość elektroniczną. We wtorek zostało podpisane porozumienie w formie listu intencyjnego pomiędzy rządem a 18 bankami, które uczestniczą w projekcie. Spodziewamy się, że dołączą kolejne. Już w tym momencie mamy bardzo wysokie pokrycie, jeśli chodzi o użytkowników bankowości elektronicznej - mówi wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Oznacza to, że osoby, które prowadzą elektroniczne konta bankowe, będą mogły złożyć wniosek bez konieczności uwierzytelniania na inne sposoby. Logujemy się na swoje konto, wypełniamy wniosek, który później ląduje w gminie. Wszystko bez wychodzenia z domu i odwiedzania urzędu. Elektroniczna możliwość pozwoli uniknąć tłoku przy stanowiskach oraz kłopotów związanych z przyjmowaniem wniosków. Jest także udogodnieniem dla potencjalnych świadczeniobiorców.
- Chcę przypomnieć jeszcze o niezwykle ważnej w naszym programi 500+ zasadzie 3 miesięcy. Działa ona w dwie strony - zaznaczył minister Marczuk.
Pierwsza dotyczy wyrównania dofinansowania przez okres 3 miesięcy. Nie musimy się zatem spieszyć z załatwianiem formalności w pierwszych dniach kwietnia. Każdemu obywatelowi, który złoży kompletny wniosek w terminie od 1 kwietnia aż do 1 lipca, przysługuje wyrównanie.
Druga strona tej zasady dotyczy wypłacanych pieniędzy.
- Organ ma trzy miesiące, żeby wydać decyzje i wypłacić odpowiednią sumę. Co ważne, kolejność złożenia wniosków nie gra żadnej roli. Nie oznacza to więc, że ci, którzy najszybciej załatwią wszystkie formalności, najszybciej dostaną pieniądze. W pierwszym okresie reguła szybkości nie obowiązuje. Chcemy uniknąć fali wniosków na samym początku - podkreślał minister Marczuk.
Z punktu widzenia gospodarki Dolnego Śląska na program 500+ zostanie wydanych ok. miliarda złotych. Ta kwota zawiera już planowane 2 proc. finansów na wdrażanie i obsługę procesu. Prognoza na województwo dolnośląskie mówi o 300 tysiącach dzieci, które skorzystają z dofinansowania.
- Jesteśmy tuż po spotkaniu z samorządami. Nie było uwag co do kwestii merytorycznej. Wpłynęły jednak propozycje, aby program 500+ stal się niejako pierwszym etapem szerszych zmian ustawowych w kontekście wsparcia polskich rodzin - mówił Kamil Zieliński, wicewojewoda dolnośląski.
Zapewnił, że dolnośląskie samorządy są bezwzględnie przygotowane na wdrażanie zapisu ustawy, która wejdzie w życie już 1 kwietnia b.r.