W Stanach Zjednoczonych wojny z ostatnich 100 lat pochłonęły łącznie ok. 1,5 miliona ludzi. Od 30 lat w tym kraju przez aborcję zabija się rocznie ponad milion dzieci - mówił we Wrocławiu znany na całym świecie kanadyjski działacz pro-life.
Spotkanie z Johnem Henrym Westenem zorganizował wrocławski klub Polonia Christiana. Na początku prelegent pogratulował i podziękował Polakom za akcję Różaniec do Granic. Potem rozpoczął wystąpienie od przedstawienia historii swojego nawrócenia.
- Dostałem od mojego ojca książkę „Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny” autorstwa św. Ludwika de Montfort. Gdy ją przeczytałem, zdałem sobie sprawę, że chodzi o poświęcanie całego życia Panu Bogu. A ja przez ostatnią dekadę myślałem, że Bóg nie istnieje. I pomimo, że jestem gotów oddać mu godzinę życia w niedzielne poranki, to nie jestem gotów, by oddać mu całe życie - wspominał wybitny katolicki dziennikarz i publicysta.
Po przeczytaniu książki zapragnął zadać ojcu, którego bardzo kochał, jedno pytanie: Czy to, co przeczytał w książce jest prawdą?
- Nie zapytałem go, ponieważ kiedy na niego spojrzałem, wtedy całe jego życie do mnie przemówiło. Ojciec był często ośmieszany za swoją wiarę przez kolegów z pracy, a nawet przez rodzinę i dzieci, łącznie ze mną. Codziennie uczęszczał na Mszę i to świadectwo jego życia mnie uświadomiło. Bardziej niż jakiekolwiek słowa. Od tamtej pory praktykuję prawdziwe poświęcenie Najświętszej Maryi Pannie - wyznał prelegent.
Jak podkreślił, jego największym błogosławieństwem, oprócz Jezusa i sakramentów, jest rodzina, czyli żona i ośmioro dzieci.
- Bóg pozwolił mi na stworzenie portalu LifeSiteNews.com. Ta historia zaczęła się 20 lat temu, gdy założyliśmy bardzo małą stronę, która niewiele znaczyła. Dzisiaj to zespół 30 osób z 60 milionami wejść na stronę rocznie - oświadczył Kanadyjczyk.
Dodał, że od Boga otrzymał jeszcze jeden dar: podróżuje po całym świecie spotykając świętych ludzi.
- Life Site News otrzymało szansę, by pracować razem z Kościołem przez wiele lat. Współpraca z Janem Pawłem II oznaczała codzienne zdawanie relacji na temat zagadnień dotyczących ochrony życia, o których mówił papież - opowiadał dziennikarz.
Zaznaczył wielkie poświęcenie i wkład św. Jana Pawła II w ochronę życia na różnych płaszczyznach. Nasz wielki rodak jako głowa Kościoła na ziemi ciągle motywował do walki o najbardziej bezbronnych.
- Rzeczy, o których mówię, mogą być dla wielu niewygodne. Kluczem dla nas jest wiedza, że na końcu zawsze przychodzi zwycięstwo. Pamiętajmy „Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska” - cytował List do Rzymian John Henry Westen.
W swojej prelekcji analizował objawienia fatimskie, których 100-lecie obecnie obchodzimy. Określił je największymi objawieniami w historii świata. Maryja za pośrednictwem dzieci: Hiacynty, Franciszka i Łucji powiedziała ludzkości prawdę. Przekazała nam ostrzeżenia i proroctwa.
- Sam jestem dziennikarzem, a dziennikarze uwielbiają fakty. Dlatego polecam, by wszystkim z waszego otoczenia, którzy nie wierzą w Boga, pokazać historię objawień fatimskich i cudów, które się wokół nich działy. Pisały o tym największe ówczesne prasowe tytuły. Tamte cuda miały ogromną siłę medialną - przekonywał działacz pro-life.
Przypomniał zebranym o tzw. Cudzie Słońca, zjawisku zaobserwowanym przez kilkadziesiąt tysięcy ludzi 13 października 1917 w Cova da Iria k. Fatimy w Portugalii. Świadkowie zebrani aby zobaczyć objawienie Matki Bożej, którego wiarygodność podważały świeckie media, relacjonowali nienaturalną według swej oceny aktywność słońca, m.in. jego wirowy ruch oraz kolory nieba.
- W jakim czasie się to wszystko działo? Niemal pod koniec I wojny światowej Najświętsza Pani przepowiedziała, że przyjdzie kolejna wojna, jeżeli ludzie się nie nawrócą i nie zaczną wypełniać woli jej Syna. Dała wtedy jasny znak na niebie, że nadchodzi kolejny wielki konflikt militarny - tłumaczył Kanadyjczyk.
Maryja pokazała dzieciom piekło mówiąc, że coraz więcej ludzi będzie tam trafiać z powodu nieczystości.
- Wyobrażacie sobie, że te słowa zostały powiedziane w 1917 roku? Było to proroctwo na nasze czasy, bowiem dziś więcej ludzi ogląda pornografię niż 100 lat temu żyło na naszej planecie - skomentował redaktor naczelny LifeSiteNews.
Tłumaczył też tajemnice fatimskie, jedna z nich dotyczyła państwa rosyjskiego i poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi
- Wiecie, jakie państwo jako pierwsze zalegalizowało aborcję? Rosja. W 1920 roku. I to tam jest dziś najwyższy współczynnik dokonywanych aborcji na jednego mieszkańca kraju - informował John-Henry Westen.
Dodał, że za czasów prezydenta Ronalda Regana w Stanach Zjednoczonych przeprowadzono badanie, które wyjaśniało, jakie cele obiera sobie komunizm. Ustalono, że ma m.in zniszczyć standardy moralności poprzez promocję pornografii w środkach społecznego przekazu, ukazywać homoseksualizm i rozwiązłość jako normalne, naturalne i zdrowe zachowania, zinfiltrować Kościół i zamienić religię objawioną w społeczną .
- Wiele osób twierdzi, że Kościół ciężkie czasy ma za sobą. Jako dziennikarz mogę powiedzieć, że patrząc na liczby nie jest to prawda. Jeżeli dodamy do siebie całe pokłosie śmierci, które zebrały wojny w Stanach Zjednoczonych w ostatnich 100 latach, okazuje się, że wychodzi nam liczba rzędu 1,5 miliona zabitych. Uwaga, w latach 1983-2012 każdego roku dokonywano od 1 mln do 1,5 mln aborcji. W ostatnim czasie obserwujemy rzeczywiście nieznaczny spadek, ale tylko dlatego, że wzrosła liczba aborcji chemicznych -mówił działacz pro-life.
Dodał, że w Stanach Zjednoczonych co roku notuje się wzrost małżeństw tej samej płci. Zalegalizowano je natomiast już w 24 krajach na świecie
- Historia pokazuje, że gdy tylko zostają one zalegalizowane, przynoszą za sobą prześladowania wiary. W Kanadzie, gdy się to stało, rząd zmusił biskupów katolickich do wprowadzenia do szkół zajęć o niedyskryminacji osób homoseksualnych - oświadczył ceniony dziennikarz i publicysta.
W regionie Ontario, z którego się wywodzi, wprowadzono prawo, że jeżeli jakiekolwiek dziecko chciałoby uznać się za osobę transseksualną, a rodzice stwierdzą, że nie jest to właściwą rzeczą, wówczas należy odebrać dziecko rodzicom, ponieważ opiekunowie stwarzają w domu sytuację niezgodną z przepisami.
- Pamiętajmy, tak naprawdę prawdziwa walka toczy się nie w społeczeństwie, ale w naszych sercach i w Kościele - podkreślił John Henry Westen.
Przytoczył fragment z 2. Księgi Kronik: „Jeśli upokorzy się mój lud, nad którym zostało wezwane moje Imię, i będą błagać, i będą szukać mego oblicza, a odwrócą się od swoich złych dróg, Ja z nieba wysłucham i przebaczę im grzechy, a kraj ich ocalę”.
- Wy, którzy odmawiacie Różaniec, jesteście największym błogosławieństwem dla swojego kraju, ale kierujcie swoje modlitwy także za Kościół. Papież Benedykt XVI w Portugalii w 2010 roku mówił o kryzysie, który niszczy Kościół. Podczas lotu do Fatimy Ojciec Święty udzielił dziennikarzom wywiadu, w którym powiedział: „Nie tylko z zewnątrz pochodzą ataki przeciw papieżowi i Kościołowi, ale cierpienia Kościoła pochodzą właśnie z jego wnętrza, z grzechu, który jest wewnątrz Kościoła. […] Największe prześladowanie Kościoła pochodzi nie od wrogów zewnętrznych, ale rodzi się z grzechu w Kościele - przypomniał znamienne slowa działacz pro-life.