Arystoteles mawiał podobno, że czas jest miarą zmiany i chociaż od razu dodawał, że sam w sobie zmianą nie jest, bo ta może zachodzić wolniej lub szybciej, to jednak podkreślał, że nie ma czasu bez zmiany.
Na pewno te zawiłe rozważania staną się prostsze dla tych, którzy wybiorą nowy kierunek studiów na PWT (str. 4), jednak patrząc na nasze miasto, trudno nie zauważyć upływającego czasu. Można odnieść wrażenie, jakby czas przyspieszył. Nie mam na myśli jedynie wielkich zmian, które dokonały się w ciągu ostatnich kilku lat: jest obwodnica z monumentalnym mostem Rędzińskim, piękny dworzec, nowoczesne lotnisko i stadion, na którym można rozgrywać mecze o wysoką stawkę. Czas upływa i zmiany mogą dokonać się w nas, kiedy jesteśmy z wizytą u Króla, lub gdy biegiem wzdłuż przemierzamy Polskę (str. 5) albo kiedy angażujemy się w pomoc innym (str. 7). Do myślenia o czasie skłoniły mnie zbliżające się obchody złotego jubileuszu kapłaństwa naszego metropolity i uświadomienie sobie, jak bardzo abp M. Gołębiewski odmienił Ostrów Tumski (str. 3). W numerze mamy także coś dla tych, którzy jednak wolą spróbować w czasie się cofnąć i zapraszamy ich do odkrywania tajemnic, które kryje las w okolicach Milicza (str. 8). Tam – jakby na przekór wszystkim – czas się zatrzymał.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.