Nowe przetarcie

Tradycyjnie u progu trzeciego roku studiów alumni wrocławskiego seminarium pielgrzymują pieszo do duchowej stolicy Polski.

Wprawdzie często mówi się, że są to rekolekcje w drodze przygotowujące do przyjęcia sutanny, którą wrocławscy klerycy otrzymają 8 grudnia, jednak – jak podkreśla ks. Andrzej Olejnik, ojciec duchowny MWSD we Wrocławiu, którzy towarzyszy alumnom w drodze – przede wszystkim chodzi o głębsze rozeznanie swojego powołania. – Na pewno ta pielgrzymka ma specyficzny klimat ze względu na to, że uczestniczy w niej zaledwie dwanaście osób, a więc grupa jest niewielka. Mogą oni poznać siebie w innych okolicznościach niż seminarium czy studia. Poza tym w tym czasie dają o sobie znać często ukryte talenty: okazuje się, że ktoś świetnie gra na gitarze, ktoś inny potrafi animować śpiew lub np. spontanicznie modlić się – mówi ks. Andrzej. Zwraca przy tym uwagę, że w odróżnieniu od pielgrzymki wrocławskiej alumni zdążając do Częstochowy przechodzą głównymi drogami, przemierzając często ważniejsze ulice miast. – Wywołują zainteresowanie przechodniów, którzy pytają się jaką jesteśmy grupą, dokąd idziemy. Klerycy rozdają pamiątkowe obrazki. Jest to jakaś forma dawania świadectwa wiary – puentuje.

W grupie pątników znaleźli się także ci, dla których to pierwsza w życiu piesza pielgrzymka na Jasną Górę. Wśród nich byli Kamil Sławiński i Andrzej Podłubny. – To dla mnie nowe przetarcie. Będę odkrywał tę formę rekolekcji, jednak podchodzę do tego wszystkiego ze spokojem – wyznał Kamil Dodał także, że bliska mu osoba oczekuje w szpitalu na operację i swój trud oraz modlitwy chce ofiarować prosząc o szybki powrót do zdrowia. Pochodzący z Ukrainy Andrzej nie tylko pierwszy raz zmierzył się z prawie dwustukilometrową trasą, ale w ogóle pierwszy raz w życiu był na Jasnej Górze. – Wiele słyszałem na temat tego sanktuarium, jednak nigdy nie miałem okazji modlić się tu. Proszę o dobre przygotowanie do przyjęcia sutanny i o zdrowie dla mojej rodziny.

xrk


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..