Szklany odlot po pół roku

Sztandarowa inwestycja przed EURO 2012 funkcjonuje już od 6 miesięcy. Dzięki nowemu terminalowi zwiększył się komfort podróżowania, ale też pojawiło się więcej połączeń bezpośrednich do różnych miast w Europie. To jeszcze nie koniec – zapowiadają władze portu lotniczego. Mieszkańcy Dolnego Śląska mogą liczyć na kolejne kierunki samolotowych podróży.

Prezes Wrocławskiego Portu Lotniczego Dariusz Kuś uważa, że nowy, wygodny budynek terminala miał duży wpływ na rozwój ruchu na lotnisku w stolicy Dolnego Śląska. W przeciągu pół roku rozwinął się zwłaszcza rynek połączeń krajowych. Stało się tak przede wszystkim dzięki nieistniejącym już liniom OLT Express. Mimo ich krótkiej działalności, w ciągu kilku miesięcy funkcjonowania skorzystało z nich ok. 120 tys. klientów wrocławskiego lotniska. I mimo upadku przewoźnika, trend korzystania z samolotów w podróżach po Polsce utrzymał się.

 

 

Dzięki inwestycji w nowym porcie lotniczym zaczęła funkcjonować również baza tanich linii Ryanair. Spowodowało to uruchomienie wielu nowych kierunków w niskich cenach, co skutecznie zachęciło klientów do dalszych podróży.

 

 

Wraz z październikiem zmienia się rozkład lotów. Na okres zimowy zawieszonych jest kilka połączeń liniowych, ale na pewno nie braknie atrakcyjnych kierunków zarówno w gorące części świata, jak i oferty dla narciarzy.

 

 

Dobrą informacją dla podróżnych jest to, że ciągle trwają rozmowy na temat uruchomienia w przyszłym roku kolejnych nowych destynacji.

Wrocław jest piątym największym lotniskiem w Polsce, ale ma bardzo dużą roczną dynamikę przyrostu pasażerów.


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..