Szkoły katolickie, które oferują naukę tylko dla chłopców lub tylko dla dziewcząt, cieszą się ogromną renomą i wysokim poziomem nauczania – zwłaszcza w krajach anglosaskich. Na Dolnym Śląsku jest kilka takich placówek.
Do pierwszego dzwonka lekcyjnego pozostało 10 minut. Dwa rzędy ubranych jednakowo dziewcząt stoją prawie równo w sali gimnastycznej. To nie szkoła przetrwania, ale początek lekcji w liceum sióstr urszulanek. Jeszcze tylko modlitwa, ogłoszenia i rozpoczną się zajęcia. Są głosy, że szkoły jednopłciowe to relikt przeszłości, ale wyniki edukacyjne osiągane przez uczniów i uczennice tych placówek zdają się zaprzeczać tej opinii. Wielu naukowców podkreśla ponadto, że chłopcy i dziewczęta rozwijają się w różnym tempie. Można z tego wysnuć wniosek, że wręcz powinni się uczyć osobno.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł