Przedstawiciele dwóch narodów spotkali się we Wrocławiu na konferencji w przeddzień wspomnienia św. Wacława, patrona Czech, w ramach XXIII Polsko-Czeskich Dni Kultury Chrześcijańskiej.
– Większość spotkań wpisanych w Dni Kultury odbywa się na pograniczu, my włączyliśmy w ten cykl wydarzeń także Wrocław, który ma przecież w swojej historii liczne wątki czeskie – mówi Henryk Koch, przewodniczący wrocławskiego oddziału „Civitas Christiana”, organizatora popularnonaukowej sesji. – Pierwsza taka konferencja odbyła się w 2001 r., w Roku Prymasa Tysiąclecia. Próbowaliśmy wtedy zestawić ze sobą postacie kardynała S. Wyszyńskiego oraz kardynała F. Tomaszka. W późniejszych latach sięgaliśmy zarówno do wydarzeń z odległych wieków, np. z czasów św. Wojciecha czy wojen husyckich, jak i do historii najnowszej, choćby trudnego tematu inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968 r. Dziś pochylamy się m.in. nad przyszłością polskiego i czeskiego Kościoła. Chrześcijanie obu narodów na pewno powinni się wspierać, zwłaszcza że łączy nas wspólny patron – św. Wojciech.
– Pamiętajmy, że to Czesi przynieśli do nas Pana Jezusa… Dziś ten kraj jest wciąż uważany za najbardziej zateizowany w Europie – zauważył Julian Golak, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Polsko-Czeskich Dni Kultury Chrześcijańskiej.
Wrocławska konferencja, poświęcona przyszłości Polski i Czech, odbyła się w Muzeum Archidiecezjalnym. Otwarła ją Msza św. w intencji obu narodów, koncelebrowana w kościele pw. św. Idziego. Przewodniczył jej ks. prof. Józef Pater, który zachęcał do wyrazistości w wyznawaniu swojej wiary i wspólnego budowania „cywilizacji miłości”. Wykłady w sali kapitularza wygłosili Piotr Sutowicz z wrocławskiego „Civitas Christiana” oraz prof. Tadeusz Marczak i dr Piotr Grabowiec. Janusz Cholewa, numizmatyk z Czech, zaprezentował medale upamiętniające współczesne wydarzenia historyczne, m.in. beatyfikację Jana Pawła II.