Nowy numer 23/2023 Archiwum

Kierunek naprotechnologia?

Żeby pomagać, trzeba wiedzieć jak. Dzięki fakultatywnym wykładom i ćwiczeniom przyszli lekarze będą potrafili szybciej postawić diagnozę dotyczącą kobiecego zdrowia.

Inicjatywa podjęta przez Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu o tyle zaskakuje, że do niedawna analizę obserwacji kobiecego cyklu owulacyjnego w celach medycznych traktowano marginalnie i pomijano podczas kształcenia przyszłych lekarzy. Jak zaznacza Agnieszka Chrobak, pracownik Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN, w ostatnich latach medycyna doszła do wniosku, że jeśli kobieta potrafi obserwować swoją płodność, to karta, na której zapisuje codzienne spostrzeżenia, jest najlepszym źródłem informacji o jej zdrowiu. – To najtańszy sposób na diagnozowanie – mówi. Należy również przypomnieć, że prowadzenie dokładnych obserwacji cyklu jest podstawą naprotechnologii, czyli leczenia bezpłodności. Wrocławska uczelnia nie jest pierwszą, która zajmuje się tym zagadnieniem. – W ubiegłym roku takie zajęcia ruszyły w Warszawie, a w tym roku podobne wykłady będą odbywały się w wielu ośrodkach akademickich w całym kraju – dodaje A. Chrobak. Czego będą się uczyć studenci? Podczas 30 godzin zajęć przyszli lekarze wysłuchają wykładów na temat wszystkich naturalnych metod rozpoznawania płodności; nauczą się mechanizmu działania antykoncepcji oraz konsekwencji zdrowotnych związanych z jej stosowaniem.

– Będziemy mówić również o umiejętnym przygotowaniu się do poczęcia dziecka, czyli o opiece prekoncepcyjnej. Dotkniemy okresu porodowego, poporodowego oraz premenopauzy. Interesuje nas cały okres życia kobiety z troską o jej zdrowie, ale też o rodzinę i o dziecko – tłumaczy A. Chrobak. Podczas zaplanowanych warsztatów ich uczestnicy będą czytali i analizowali karty z zapisanymi danymi pochodzącymi z obserwacji. Zajęcia mają przygotowywać przyszłych lekarzy, niezależnie od później wybranej specjalizacji, do tego, by potrafili ocenić, czy dolegliwości, z jakimi zgłasza się pacjentka, wynikają z cyklu czy z jakichkolwiek nieprawidłowości. Pozwoli to na trafniejszą diagnozę i szybszą reakcję. Kurs przygotowany na Uniwersytecie Medycznym jest jednosemestralny. Weźmie w nim udział tylko 25 studentów wydziału lekarskiego – Ale jeśli będą chętni, to uruchomimy podobne zajęcia w kolejnym półroczu – zapewnia Agnieszka Chrobak. Opiekunem fakultetu jest ginekolog prof. Marian Gabryś.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast