Kilkaset osób przeszło przez ścisłe centrum Wrocławia, udowadniając, że wiara jest powodem do chluby dla współczesnych mężczyzn.
Spotkanie rozpoczęła Msza św. w kościele ojców dominikanów, której przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski. Mimo że było to spotkanie dla facetów, wzięły w nim udział również kobiety, dla których męskość ich mężów jest ostoją we wspólnym przeżywaniu wiary.
Homilię wygłosił ks. Piotr Wiśniowski. – Wierzę, że to nasze spotkanie ma głęboki sens. Ma ono nas wszystkich, mężów Bożych, rozpalić do dzieła dla Chrystusa w Jego Kościele – mówił. Duszpasterz zaznaczył, że naszym zadaniem jest służba:
Nawiązał również do rozpoczętego Roku Wiary. – Ma on nas mobilizować do działania – mówił:
Ks. P. Wiśniowski zauważył również, że przed nami stoi wiele przeciwności, których jednak nie powinniśmy się bać:
Po Eucharystii mężczyźni wyruszyli w drogę, by na ulicach Wrocławia dawać świadectwo swojej wiary i pokazać, że Jezus Chrystus jest dobrym wyborem na całe życie. Wznosząc okrzyki i śpiewając, zwracali na siebie uwagę przechodniów, których w związku z piękną pogodą było w okolicach rynku bardzo wielu.
Bp Andrzej Siemieniewski zwrócił uwagę, że każdy ma swoje miejsce w Kościele:
W rynku mężczyźni przeprowadzili krótką akcję ewangelizacyjną i udali się na plac przed bazyliką św. Elżbiety. Tam odbyła się modlitwa za Wrocław i jego mieszkańców, zwłaszcza za mężczyzn.