"Życie jest jak gobelin" – to tylko jedno z wielu stwierdzeń, które usłyszeli uczestnicy rekolekcji dla ludzi pracy i nauki "24+".
Po raz kolejny wspólnota postakademicka „Droga” zaprosiła absolwentów wyższych uczelni oraz młodzież pracującą na specjalne ćwiczenia duchowe. Z okazji przeżywanego Roku Wiary pod przewodnictwem o. Pawła Porwita, karmelity bosego, rozważano temat: "Twoja wiara – przyzwyczajenie czy pragnienie? Twoja modlitwa – zaufanie czy zamówienie?". – Rekolekcje 24+ mają analogię do rekolekcji akademickich „Na dobry początek” – wyjaśnia ks. prof. Rajmund Pietkiewicz. – Zależy nam na tym, by pokazać naszą wspólnotę osobom, które skończyły studia w tym roku i właśnie wchodzą w życie niestudenckie. W duszpasterstwach akademickich już się nie mieszczą, szukają grup, gdzie mogliby kontynuować swoją formację. Wskazujemy, że „Droga” jest tym, czego szukają. Opowiadając o wspólnocie, ks. Rajmund zaznacza:
Dla Marii to już kolejne rekolekcje przeżywane w „Drodze”. – Jesteśmy ludźmi o konkretnych potrzebach, na konkretnym etapie życiowym, potrzebujemy czegoś, co będzie skierowane do nas i co będzie nas dotyczyło – mówi, dodając, że w duszpasterstwach akademickich brakowało jej konkretnej formacji. – Miło jest się spotykać z ludźmi wiary, jednak w pewnym momencie człowiek pragnie czegoś więcej – tłumaczy i dodaje: – Wcześniej trudno mi było uwierzyć, że można Pana Boga spotkać, czytając Biblię. Zawsze uważałam, że to jednak są trudne teksty. W tej wspólnocie przeżyłam niezwykłe spotkanie ze słowem Bożym, a codzienne jego czytanie i wcielanie w życie są doskonałymi drogowskazami w formacji.
Aleksandra, która pierwszy raz wzięła udział w rekolekcjach 24+, podkreśla, że traktuje swój udział w tych ćwiczeniach duchowych jako naturalną konsekwencję przynależności do wspólnoty. – „Droga” podejmuje różne inicjatywy. Jedną z nich są rekolekcje zarówno dla członków, jak i dla ludzi z zewnątrz. Nie wyobrażam sobie, by w nich nie uczestniczyć – mówi, tłumacząc, dlaczego po zakończeniu studiów warto kontynuować formację w „Drodze”:
Zapytana, co najbardziej zapamięta z ćwiczeń duchowych, odpowiada:
Dla o. Pawła były to pierwsze ćwiczenia duchowe dla tej grupy osób. Również dla niego to bardzo pozytywne doświadczenie:
Na pytanie, co rekolekcjonista pragnął przekazać swoim słuchaczom, o. Paweł odpowiedział: