Oficjalne otwarcie dwuipółmetrowego, bogato zdobionego ołtarza, który ma trafić do Sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju w Oziornoje w Kazachstanie, poprzedziła prezentacja grup działających przy paulińskiej parafii pw. św. Mikołaja we Wrocławiu. – Przeżywając Rok Wiary, ogłoszony przez papieża Benedykta XVI, zapraszamy wszystkich do aktywnego włączenia się w działalność mniejszych grup, tak by nasza parafia stała się prawdziwie wspólnotą wspólnot – mówi o. Mariusz Tabulski, przeor wrocławskich paulinów. – Zależało nam także na tym, by już działające wspólnoty mogły się spotkać, zaprezentować, czegoś się o sobie dowiedzieć i wzajemnie poznać – dopowiada. Podkreśla również, że liczy na to, iż dzięki wizycie Gwiazdy Kazachstanu i adoracji Najświętszego Sakramentu, wrocławska Jasna Góra stanie się szczególnym miejscem łaski i działania Boga. – Samo przybycie ołtarza dało nam przedsmak tego, co może się wydarzyć – zaznacza przeor i opowiada o trudnościach które trzeba było pokonać, by Gwiazda mogła znaleźć się w kościele. – Ledwo przecisnęła się przez drzwi świątyni. Później pojawiły się nieporozumienia, niepokoje i wiele przeciwności . Wszystko jednak ułożyło się dobrze i to było znakiem, że tutaj zrodzi się wiele dobra.

Zanim dokonano oficjalnego otwarcia, twórcy ołtarza: Piotr Ciołkiewicz, prezes stowarzyszenia Communità Regina della Pace oraz Mariusz Drapikowski zaprezentowali dzieło, które - jak mówili jest efektem modlitwy i ofiary tysięcy ludzi,  przybliżając przy tym ideę „12 Gwiazd w Koronie Maryi Królowej Pokoju”. Pan Piotr zachęcał wszystkich do regularnej adoracji Najświętszego Sakramentu:

Po otwarciu ołtarza modlitwę o pokój przed Chrystusem Eucharystycznym poprowadził ks. Andrzej Marmurowicz, który 11 lat posługiwał w Kazachstanie. Od pierwszej niedzieli Adwentu misjonarz rozpoczyna rekolekcje w kościele św. Antoniego. Wyznał, że w tym czasie będzie odnosił się do konieczności poszukiwania oblicza Chrystusa. – Trzeba dziś wręcz szukać z Nim kontaktu wzrokowego, bo w ostatnim czasie w Polsce wielu już utraciło relacje z Jezusem. Nie ma tej pogłębionej więzi miłości, dlatego rozpoczniemy od poszukiwania oblicza Chrystusa w Kościele. To wszystko będzie związane z adoracją i wierzę, że każdy będzie miał w tym czasie Jezusa bardzo blisko, niemal na wyciągnięcie ręki, będzie mógł zabrać Go do domu, by później dawać innym.

Ks. Andrzej zwrócił także uwagę, że przez modlitwę przed ołtarzem wrocławianie mogą mieć swój udział w rozwoju Ewangelii na terenach, na których przez 70 lat starano się zniszczyć wiarę. – Kiedy zaczynałem posługę w Kazachstanie starszy mężczyzna, mówiąc o ateizacji sowieckiej, powiedział mi: „Ojcze, przez tyle lat zabijali w nas nie tylko Boga. Oni chcieli zabić w nas człowieka” – mówił. Ks. Andrzej opowiadał, że modląc się za Kościół w Kazachstanie, składając swoje ofiary i ofiarując posty, każdy może stać się misjonarzem. Z podziwem wypowiadał się także o mieszkańcach Kazachstanu. – Pomimo przeciwności i prześladowań wielu z nich wytrwało w wierze. Dziś, zwłaszcza we współczesnej Europie, możemy tej wierności się od nich uczyć.

Najświętszy Sakrament wystawiony w ołtarzu Gwiazda Kazachstanu można adorować w kościele przy ul. św. Antoniego od poniedziałku do piątku od 7.30 do 18.00, natomiast w soboty i niedziele od 13.00 do 18.00. Spowiedź święta w dni powszednie od 9.00 do 12.00 i od 15.00 do 18.00.