Ma mnóstwo energii, jest uśmiechnięty i rozmowny. Spotykając się z Krzysiem aż trudno uwierzyć, że zmaga się z poważną chorobą.
Pierwsze jej symptomy pojawiły się na początku sierpnia tego roku, kiedy chłopiec wraz z rodzicami przygotowywał się do wyjazdu na wakacje. Zaczęło się od bólu prawej nóżki. Lekarze przepisali środki przeciwbólowe i zapewnili, że czas spędzony nad polskim morzem dobrze zrobi trzyipólatkowi.
Po powrocie ból był tak mocny, że utrudniał dziecku chodzenie. Leki już nie pomagały. Wówczas po przeprowadzeniu szczegółowych badań okazało się, że przyczyną dolegliwości jest jeden z najzłośliwszych nowotworów, który dotyczy przede wszystkim małych dzieci – neurobalstoma IV stopnia. Do tego pojawiły się pierwsze przerzuty do węzłów chłonnych brzucha i szpiku kostnego. O operacji w tym momencie nie mogło być mowy.
Dziś chłopiec jest po ośmiu chemioterapiach. Przed nim jednak jeszcze długa droga: usunięcie guza pierwotnego, autoprzeszczep, radioterapia oraz leczenie końcowe choroby – immunoterapia. – Ostatnia faza ma na celu skuteczne zniszczenie pozostałych komórek nowotworu. Niestety nie jest dostępna w Polsce, ani nie refunduje jej NFZ – mówi Anna Szachnowicz, mama Krzysia. Leczenia jest gotowa podjąć się niemiecka klinika w Greifswald. Koszt 121 tys. euro. Rodziny nie stać na tak poważany wydatek. Rozpoczęli zbieranie pieniędzy wśród przyjaciół i najbliższych. Otrzymali także pomoc od firm, w których pracują. Wspiera ich parafia na Ołtaszynie, do której należą, jednak wciąż nie udało się zebrać potrzebnej sumy. – Każdego wieczoru, gdy Krzysiu idzie spać, siadamy z mężem do komputera, piszemy pisma do różnych instytucji, poszukujemy wszelkich możliwości i pomysłów, by zebrać potrzebną sumę. Walczymy o nasze dziecko – opowiada pani Anna. Jedną z pasji chłopca jest malowanie Ks. Rafał Kowalski/GN
Niedługo na allegro ruszy aukcja charytatywna, z której pieniądze będą przeznaczone na leczenie chłopca. „Gość” włącza się w akcję pomocy Krzysiowi. Za kilka dni będzie można wylicytować dziesiątkę różańca, wykonaną z pereł, ofiarowaną rodzinie przez naszą redakcję.
Chłopiec jest podopiecznym fundacji: „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową” (ul. Bujwida 42, 50-368 Wrocław). Wszyscy, którzy chcą wesprzeć jego leczenie mogą wpłacić pieniądze na konto nr 11 1160 2202 0000 0001 0214 2867, dopisując jako tytuł wpłaty: Krzysztof Szachnowicz. Aby pieniądze trafiły do Krzysia, ważne jest, by nie zapomnieć o wpisaniu w tytule wpłaty, imienia i nazwiska chłopca. Liczy się każda złotówka.
Można także pomóc chłopcu, oddając dowolną grupę krwi w punktach krwiodawstwa na terenie całego kraju. Wystarczy podać następujące dane: Krzysztof Szachnowicz, Katedra i Klinika Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej, ul. Bujwida 44, 50-368 Wrocław.
Więcej informacji o Krzysiu już niedługo w papierowym wydaniu „Gościa”. Zachęcamy także do odwiedzin strony: http://krzysioszachnowicz.pl/pl/.
Dochód z licytacji różańca będzie przeznaczony na leczenie Krzysia
Ks. Rafał Kowalski/GN