Przy parafii św. Karola Boromeusza we Wrocławiu odbył się jarmark świąteczny. Dochód z kiermaszu jest przeznaczony na odnowienie elewacji kościoła. Można złożyć też dary dla potrzebujących.
– Wydaje się, że jest potrzeba takiego jarmarku. Do nas, do punktu charytatywnego, przychodzi wiele osób potrzebujących: rodzin wielodzietnych, bezdomnych – mówi o. Marek Augustyn, franciszkanin, proboszcz parafii św. Karola Boromeusza.
Jak podkreśla motywem przewodnim kiermaszu przedświątecznego jest nauka bł. Jana Pawła II, że potrzeba współczesnemu światu nowej wyobraźni miłosierdzia. – Stąd hasło, które nam przyświeca: „Przedświąteczna wyobraźnia miłosierdzia”. Chcemy, aby w Roku Wiary każdy mógł udowodnić poprzez uczynki miłosierdzia, że jest chrześcijaninem i nie jest obojętny na los drugiego człowieka – dodaje o. M. Augustyn.
Proboszcz parafii św. Karola Boromeusza zaznacza, że dary dla potrzebujących, zwłaszcza spożywcze, można składać w specjalnym koszu do najbliższego piątku.
Dla każdego był też słodki upominek od śnieżynki
Karol Białkowski/GN
Zgłodniali mogli się posilić, korzystając z polowej kuchni
Karol Białkowski/GN
Impreza zorganizowana przez franciszkanów miała jednak jeszcze jeden wymiar. Dochód, który uda się osiągnąć, będzie przeznaczony na kosztowne remonty świątyni.
Podczas jarmarku, oprócz zakupu produktów świątecznych, można było skorzystać z polowej kuchni i posłuchać koncertu parafialnego zespołu dziecięcego „Mały Asyż”. Na zakończenie kiermaszu, o godz. 16.30, z wykładem pt.: „Słowo wśród nas”, w kawiarence parafialnej gościł prof. Jan Miodek.
Można było wesprzeć Towarzystwo Brata Alberta kupując "talerz miłosierdzia"
Karol Białkowski/GN
Jarmark cieszył się ogromnym zainteresowaniem
Karol Białkowski/GN
"Mały Asyż" wykonał piosenki świąteczne i zestaw kolęd
Karol Białkowski/GN
Ozdoby świąteczne i produkty codziennego użytku w wielu wypadkach były robione ręcznie
Karol Białkowski/GN