W auli Papieskiego Wydziału Teologicznego po raz kolejny zabrzmiały dźwięki charakterystycznej żydowskiej muzyki, jednak przede wszystkim, podczas spotkania była okazja do porozmawiania o wzajemnym przenikaniu się obu religii.
– Dzień Judaizmu ma na celu przede wszystkim poznanie korzeni chrześcijaństwa, ale także prezentację kultury żydowskiej – mówi Łukasz Ligorowski, jeden z organizatorów wrocławskich obchodów. Wśród zaproszonych gości byli m.in. rabin Samuel Rosenberg, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w stolicy Dolnego Śląska, Aleksander Gleichgewicht oraz abp Marian Gołębiewski, metropolita wrocławski. Podczas wykładów i paneli dyskusyjnych zaproszeni goście zastanawiali się m.in. nad kwestią wspólnej obecności w naszym mieście Żydów i katolików. Próbowali również znaleźć elementy wspólne w przeżywaniu wiary w obu religiach poprzez odpowiedzi na pytania: Czy Judaizm jest nam potrzebny, by lepiej zrozumieć Chrześcijaństwo i czy Chrześcijaństwo ubogaca Judaizm?
Aleksander Gleichgewicht dobrze ocenia zmiany w stosunkach miedzy katolikami, a żydami, zaznaczając, że przykładem modelowym może być stolica Dolnego Śląska.
Zaznacza również, że wiele jest do zrobienia. – Nie można idealizować niektórych spraw i żyć nadzieją na powstanie jednej „superreligii”. Każda religia ma swoje filary i dogmaty. Warto uczyć się od siebie, aby mieć wiedzę, która pozwoli zrozumieć różnorodność, a co za tym idzie pozwoli na dialog.
Przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej odniósł się również do wzajemnej otwartości.
Spotkanie miało swoją kulminację podczas wspólnej, międzyreligijnej modlitwy dialogu.
Na zakończenie zebrani w auli mogli wysłuchać koncertu i bawić się przy muzyce w wykonaniu zespołu Hagada z Krotoszyna, który wykonuje tradycyjną żydowską muzykę folkową i religijną.
Zespół Hagada przybliżył zebranym muzykę żydowską
Karol Białkowski/GN