Dortmundzko-Wrocławska Fundacja im. św. Jadwigi zaprosiła na zabawę karnawałową 85 dzieci z 32 parafii wrocławskich parafii.
Zabawa, zorganizowana w sobotę w sali sportowej salezjańskiego gimnazjum przy ul. B. Prusa, rozpoczęła się od przedstawienia o molu książkowym i pewnym Jasiu, co nie lubił książek. – A ja od niedawna czytam, moją ulubioną książką jest „Zakochany kundel” – tłumaczyła 7-letnia Natalka przebrana za wróżkę, siedząc obok Kuby-króla. Zanim dzieci ruszyły do tańca, odbyła się wielka zabawa z balonami. Dołączył do niej bp Andrzej Siemieniewski, na którego prośbę wykonany został z balonów wielbłąd imieniem Magda – jak ten, który rok temu kroczył w Orszaku Trzech Króli.
– Od lat wspieraliśmy rodziny opłacając dożywianie dzieci w szkołach – mówi Monika Kordylewska z fundacji. – Kilka lat temu postanowiliśmy sprawić dzieciom nieco radości poprzez karnawałową zabawę. Jest to możliwe dzięki partnerskim parafiom w Dortmundzie, które gromadzą fundusze na ten cel. W zabawie biorą udział dzieci z wrocławskich parafii należących do fundacji, katolickich i ewangelickich. Czekają tu na nich różne atrakcje, jakiś program edukacyjny – w tym roku dotyczący czytania książek, poczęstunek. Ich opiekunowie otrzymują talony na obuwie, które mogą zrealizować w ciągu roku.
– W styczniu organizowany jest bal, a latem pomagamy w zaopatrzeniu dzieci w przybory szkolne – dodaje Joachim Schaffer z Dortmundu. – Co prawda środki gromadzone w dortmundzkich kościołach podczas Mszy św. są coraz mniejsze, ponieważ niestety mniej osób uczestniczy w nabożeństwach, szukamy jednak innych źródeł pozyskiwania funduszy. Przygotowujemy także wiele projektów dla młodzieży. Bardzo zależy nam na współpracy z Wrocławiem. Trwa ona już ponad 30 lat.
Wśród uczestników balu był bp Andrzej Siemieniewski Agata Combik/GN Agata Combik/GN