Każdy, kto twierdził, że język łaciński jest językiem martwym musiał być bardzo zaskoczony, obserwując lekcję prowadzoną w Liceum Sióstr Urszulanek przez dr Katarzynę Ochman.
Latynistka z Uniwersytetu Wrocławskiego jest autorem programu nauczania łaciny tak, jak każdego innego języka nowożytnego, tzn. zamiast zmuszać do zapamiętywania tabelek gramatycznych, zwyczajnie rozmawia z uczennicami w tym języku, pokazuje ilustracje i zaprasza do odgrywania scenek. – To jest język, który zawsze był językiem żywym. Dopiero w ciągu ostatnich 150 lat ludzie przestali mówić po łacinie, zatem porozumiewanie się w tym języku to żadna nowość – tłumaczy dr K. Ochman, dodając, że nie ma zamiaru podejmować działań, które sprawiłyby, iż łacina zastąpi język angielski. – Język łaciński jest językiem elitarnym. Jego znajomość jest luksusem intelektualnym, na który nie każdy może sobie pozwolić – podkreśla i dopowiada, że jej uczennice chętnie uczą się tego języka. – To jest przedmiot fakultatywny, a więc nie daje żadnych dodatkowych punktów, a na 22 osób w klasie 17 dziewczyn zdecydowało się go uczyć.
Pani doktor zwraca także uwagę, że ogromna część literatury jest dostępna tylko w języku łacińskim. – Chcielibyśmy umożliwić ludziom łatwiejszy dostęp do tego dziedzictwa – mówi i dopowiada:
Trudno się dziwić, że K. Ochman z pełnym przekonaniem wypowiada słowa:
Lekcja odbyła się w ramach konferencji metodycznych nauczycieli łaciny z całego województwa. Ze względu na to, iż program wrocławskiej latynistki został wdrożony w urszulańskim liceum ta właśnie szkoła gościła uczestników konferencji. Najczęściej takim miejscem jest Uniwersytet Wrocławski.
Anna Jaworska, z Wyższej Szkoły Filologicznej we Wrocławiu, podkreśla, że mówienie o łacinie jako języku martwym nie jest prawdziwe: – Ten język żyje w wielu językach nowożytnych. Poza tym w Watykanie jest językiem urzędowym. W tym języku Benedykt XVI ogłosił swoją abdykację. Znane strony internetowe, jak Google czy Wikipedia są tworzone także w tych językach.