Dwa dni trwały we Wrocławiu obchody wspomnienia św. Jana Bożego. Poprzedziła ją dziewięciodniowa nowenna ku czci świętego, który położył fundamenty pod działalność zakonu szpitalnego bonifratrów.
Dobrzy bracia rozpoczęli świętowanie w prowadzonym przez siebie hospicjum, gdzie sprawowano Eucharystię w intencji chorych oraz tych wszystkich, którzy się nimi opiekują.
Dzisiaj natomiast główne uroczystości odbyły się w ich wrocławskim konwencie. Pierwszym ich punktem był wykład przeora br. Karola Siembaba pt. „Dzieło i charyzmat św. Jana Bożego”. Przełożony wrocławskich bonifratrów przypomniał życiorys świętego, podkreślając jego zasługi dla reformy szpitalnictwa w XVI w.
– Do osiągnięć naszego założyciela należało: podział szpitala na oddziały, wprowadzenie księgi chorych oraz historii choroby pacjenta, a także obowiązkowej toalety ciała przed przyjęciem do szpitala i toalety ducha, czym dał początek duszpasterstwu chorych, objęcie szczególną opieką chorych psychicznie i przywrócenie im tym samym poczucia godności osobistej, otwarcie szpitala dla wszystkich, bez względu na wyznawaną religię – mówił przeor.
Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Jan Kleszcz, proboszcz par. pw. św. Jerzego Męczennika i Podwyższenia Krzyża Świętego na wrocławskim Brochowie. Zwrócił on uwagę, że świat potrzebuje dziś prawdziwych świadków Jezusa, nawet jeśli określa ich mianem nieprzystających do współcześnie obowiązujących norm. – Świat potrzebuje Bożych wariatów i to oni przyczyniają się do rozwoju świata, a nie ci, którzy siedzą za biurkami i wymyślają kolejne przepisy – tłumaczył.
Bonifratrzy opiekują się chorymi w 144 krajach. Pracują w szpitalach, domach opieki i hospicjach. Delegatura prowincjonalna we Wrocławiu poza hospicjum prowadzi zakład ziołolecznictwa z filiami w Legnicy, Ząbkowicach Śl. i Prudniku.
Mszy św. przewodniczył ks. Jan Kleszcz z wrocławskiego Brochowa
Ks. Rafał Kowalski/GN
Życiorys założyciela bonifratrów przypomniał br. Karol Siembab
Ks. Rafał Kowalski/GN