Bł. Czesław intryguje

W ramach obchodów 300-lecia beatyfikacji bł. Czesława, w Starym Refektarzu u wrocławskich dominikanów odbyła się prezentacja książki ks. dr. Mirosława Nowaka – konserwatora zabytków w archidiecezji warszawskiej – „Kaplica błogosławionego Czesława we Wrocławiu” oraz pracy dr. Wojciecha Kucharskiego z Ośrodka „Pamięć i Przyszłość” – „Beatus Ceslaus natione Polonus. Dzieje kultu błogosławionego Czesława”. Spotkanie z autorami prowadzili historycy sztuki prof. Mariusz Karpowicz oraz dr Dariusz Galewski.

Dr W. Kucharski wyjaśniał, które fakty z życia Czesława można uznać za historycznie potwierdzone i jak na przestrzeni wieków we Wrocławiu podtrzymywano pamięć o nim. Podkreślił, że jego relikwie – z których również dzięki odpowiednim badaniom wiele można „wyczytać” o słynnym zakonniku – należą do najlepiej udokumentowanych spośród polskich świętych. Ukazał także rolę, jaką jego kult odgrywał dla Polaków przybywających na Dolny Śląsk po wojnie.

Fascynujące tajemnice kaplicy bł. Czesława w dominikańskim kościele we Wrocławiu odkrywa przed czytelnikami książka ks. M. Nowaka. – Jest to wręcz rewelacyjne, dotąd niedoceniane wnętrze; jedna z najgenialniejszych realizacji artystycznych XVIII-wiecznej Europy – mówił o kaplicy prof. M. Karpowicz, wskazując m.in. na widoczne we wnętrzu inspiracje wielkimi dziełami sztuki polskiej i rzymskiej, na zastosowane w kaplicy zabiegi mające na celu stworzenie iluzji głębi czy przemyślne operowanie światłem padającym przez okna. Książka ukazuje tę misterną konstrukcję, ale także pozwala zgłębić teologię ukrytą w mnóstwie alegorycznych przedstawień obecnych w kaplicy – pełnej tajemniczych postaci, zwierząt, aniołów (które, jak tłumaczył profesor, niekoniecznie są zawsze aniołami, ale np. personifikacjami cnót). Ożywiona dyskusja dotyczyła m.in. roli Sobieskich w powstawaniu kaplicy, a także kwestii jej politycznej wymowy.

Publikacje dostępne są m.in. w księgarni przy dominikańskim klasztorze.