Było ich trzech: Hawking, Dawkins i Dennett. Na Papieskim Wydziale Teologicznym bez kompleksów stawiono im czoła.
Okazją było otwarte posiedzenie Towarzystwa Studiów Interdyscyplinarnych – organizacji, która powstała dzięki inicjatywie przedstawicieli czterech wrocławskich uczelni: Papieskiego Wydziału Teologicznego, Uniwersytetu Wrocławskiego, Politechniki Wrocławskiej i Uniwersytetu Ekonomicznego. Na co dzień jej spotkania są zamknięte jedynie dla członków, których jest ok. 60. W tym, które odbyło się 10 kwietnia, mógł wziąć udział każdy i wielu z tej okazji skorzystało. W auli PWT szybko zabrakło wolnych miejsc. Głównym elementem posiedzenia był wykład ks. dr. Wojciecha Grygiela: „Hawking, Dawkins, Dennett: od dobrej nauki do złego ateizmu”.
Ks. Rafał Kowalski/GN Ks. Rafał Kowalski/GN
– To nie jest tak, że ci trzej naukowcy nie traktują pytania o istnienie Boga poważnie – mówił tuż przed rozpoczęciem wykładu ks. W. Grygiel. – Oni uprawiają naprawdę dobrą naukę, natomiast później dobudowują do tego pewną metafizyczną nadbudówkę w negatywnym sensie. I moim zdaniem nie dowodzą tego, czego chcieliby dowieść – tłumaczył. Podkreślił także, że ludzie nie przykładają wagi do tego, co głoszą ci, których określił wieszczami ateizmu. Zwrócił uwagę, że potrzebna jest refleksja pokazująca, kiedy owi wieszczowie głoszą rzeczy ważne i istotne, a kiedy zaczynają fantazjować. – Jeśli miałbym być dobrym ateistą, ktoś musiałby mnie przekonać do tej postawy, tymczasem poznając ich dzieła, nie utraciłem wiary.
Zapraszamy do wysłuchania całego wykładu ks. dr. Wojciecha Grygiela:
Posiedzenie rozpoczął ks. prof. Rajmund Pietkiewicz, prezes TSI, oraz ks. prof. Andrzej Tomko, rektor PWT:
Otwarte posiedzenie TSI
ks. Rafał Kowalski