Chłód i błoto nie odstraszyły miłośników wędrowania. W pielgrzymce ludzi pracy na Ślężę wzięło udział ok. 250 osób. Wśród uczestników było również wiele rodzin i młodzież.
Pierwszomajowe pielgrzymki odbywają się w naszej diecezji od ponad 30 lat. Ich inicjatorem był ks. Stanisław Orzechowski. Jak sam wspomina, pomysł zrodził się z potrzeby alternatywy dla PRL-owskich pochodów. – Zebrała się wokół mnie grupa zbuntowanych, którzy otwarcie przyznali, że nie chcą uczestniczyć w takim przedstawieniu. Zaproponowałem więc coś dla ducha i ciała – wejście na Ślężę i odśpiewanie na szczycie litanii loretańskiej – mówi popularny „Orzech”.
Tegoroczne spotkanie rozpoczęło się tradycyjnie Mszą św. w sanktuarium Matki Bożej Nowej Ewangelizacji i św. Anny Samotrzeciej. Podczas homilii ks. S. Orzechowski tłumaczył znaczenie hasła towarzyszącego pątnikom: „Podejmijmy na nowo opiekę nad światem stworzonym przez Boga”. Zostało ono zaczerpnięte ze słów wygłoszonych przez papieża Franciszka na inaugurację jego pontyfikatu. – Kiedy człowiek otwiera swoje serce na opiekę na kimś lub nad czymś, to staje się podobny do Pana Boga – mówił duszpasterz. Zaznaczył, że ważne jest, by dzieci od najmłodszych lat uczyły się opiekuńczości i odpowiedzialności na przykład za zwierzęta. Jako wzór postawił św. Józefa, który czuwał nad bezpieczeństwem Pana Jezusa.
Po Eucharystii, kolumna pielgrzymkowa wyruszyła na szczyt Ślęży. Marszowi towarzyszyły śpiewy, konferencja i modlitwa nabożeństwem Drogi Światła. Na szczycie odśpiewana została litania loretańska. Główną intencją towarzyszącą pielgrzymom była prośba o pracę dla bezrobotnych.
Majówka na Ślężę 2013
Karol Białkowski