Nowy metropolita wrocławski zaakceptował swój nowy herb. „Gość” prezentuje go jako pierwszy.
Elementem, który pozostał w porównaniu z herbem, jaki towarzyszył abp. Józefowi Kupnemu w czasie jego posługiwania w Katowicach jest zawołanie: „Chrystus nas umiłował”. Ono - jak zapewniał w czasie swojej wczorajszej wizyty w naszym mieście - jest przesłaniem, jakie chce urzeczywistniać we Wrocławiu.
Zgodnie z zasadami heraldyki kościelnej, w stosunku do herbu biskupiego, w herbie metropolity pojawiły się nowe elementy. W herbie biskupim po obu stronach tarczy znajdowały się dwa zielone sznury z sześcioma chwostami, ułożonymi w trzech rzędach. W nowym herbie (arcybiskupim) chwostów jest dziesięć i są ułożone w cztery rzędy. Poza tym za tarczą herbową widnieje podwójny krzyż (w herbie biskupa jest krzyż łaciński).
Zmiany zaszły także w samej tarczy. W porównaniu do dawnego herbu księdza arcybiskupa, pozostały symbole: Maryi i św. Józefa. Nowe elementy to: czarny orzeł na złotym tle – herb Piastów, rządzących księstwami Dolnego Śląska, który odnajdziemy także w herbie naszej diecezji, województwa dolnośląskiego i samego miasta Wrocławia oraz głowa św. Jana Chrzciciela, patrona miasta oraz wrocławskiej katedry.