Konna pielgrzymka do Lichenia wyruszyła sprzed grobu św. Jadwigi.
12 ludzi i 9 koni rozpoczęło 21 czerwca wędrówkę sprzed Sanktuarium św. Jadwigi do Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Licheniu. – Nowością tegorocznej wyprawy jest udział dwóch bryczek – mówi ks. Krzysztof Dorna SDS, kapelan pielgrzymki, podkreślając, że to także rodzaj szczególnej mobilizacji dla środowiska osób powożących. Bryczki wśród pątników to dodatkowe wyzwanie, wymagające specjalnych przygotowań. Jadą one nieco inną trasą niż jeźdźcy w siodle (nie mogąc, jak oni, pokonywać np. leśnych dróżek) – wszyscy spotykają się na codziennej Eucharystii, noclegach w kolejnych bazach, razem też w najbliższą środę wjadą uroczyście do Lichenia. – Tematem tegorocznej pielgrzymki jest „Wiara w moim życiu”, wokół niego będą koncentrować się konferencje – tłumaczy ks. Krzysztof.
Komandorem pielgrzymki jest Bogdan Mazur, który razem z Edytą Papińską, jadącą na koniu o niezwykłym imieniu Palpebra (z wł. - Powieka), reprezentują zarazem Stowarzyszenie 14. Pułku Ułanów Jazłowieckich. Wśród młodszych wiekiem (ale niekoniecznie pielgrzymim stażem) uczestników są Magda Papińska, uczennica salezjańskiego LO, oraz Marcin Cieśla. Ważną funkcję pełni Tadeusz Dolny z Rudy Sułowskiej, komandor „bryczkowej” części grupy, który przed wyprawą do Lichenia wdrażał w tajniki powożenia ks. Krzysztofa, a także pan Wojciech, który – jako zmotoryzowany – towarzyszy grupie na „koniu mechanicznym” i odpowiada za logistykę przedsięwzięcia.
To już ósma taka wyprawa Agata Combik /GN W uroczystej odprawie pielgrzymów wzięli udział m.in. burmistrz Trzebnicy Marek Długozima, ks. Jerzy Olszówka SDS, trzebnicki proboszcz i kustosz tutejszego sanktuarium, ks. Artur Kochmański SDS, proboszcz parafii w Koczurkach, gdzie pielgrzymi zatrzymają się na pierwszy nocleg. Pątnicy otrzymali u stóp bazyliki specjalne koszule i chusty, ks. Olszówka udzielił im błogosławieństwa relikwiami św. Jadwigi, a także odczytał list od prowincjała salwatorianów. „Wspólnota osób – pisze ks. Piotr Filas SDS – piękno przyrody, bliskość ukochanych zwierząt, wysiłek fizyczny i pobożne pątnicze praktyki tworzą niepowtarzalny klimat i pozwalają wyraźniej usłyszeć głos Tego, który wzywa do przymierza miłości”.