Pielgrzymi dotarli do Namysłowa. Po 32 kilometrach marszu w deszczu, a potem w palącym słońcu dotarli na ostatni nocny postój w archidiecezji wrocławskiej.
- Obudziliśmy się jeszcze przed deszczem. Dopiero ok. 6, gdy wychodziliśmy z Oleśnicy, rozszalała się ogromna burza. Cały pierwszy etap szliśmy w ulewie. Z powodu opadów i huku grzmotów musieliśmy skrócić też pierwszy odpoczynek w miejscowości Smolna - mówi Wiesław "Kuzyn" Wowk, koordynator służb pielgrzymkowych. Na szczęście pogoda ustabilizowała się i szybko zaczęło robić się ciepło. W najcieplejszym momencie dnia temperatura znów przekroczyła 30 stopni.
Na drugim postoju, w miejscowości Karwiniec k. Bierutowa, o godz. 11 rozpoczęła się pielgrzymkowa Eucharystia. Osoba Jana Pawła II była w sposób szczególny eksponowana w trzecim dniu rekolekcji w drodze. "Orzech" przypomniał kilka niezwykłych danych z jego pontyfikatu. Najważniejszym przesłaniem dla pielgrzymów był jednak fakt wymagania od samego siebie. Ks. Orzechowski przypomniał, że papież wstawał bardzo wcześnie i kładł się późno spać. Zaznaczył również, że każdą wolną chwilę poświęcał na modlitwę. Porównał się również do osoby błogosławionego. Mówił, że jest podobny do niego nie w mądrości i świętości, ale w przeżywaniu swego cierpienia. Ukazał w ten sposób, że każdy z nas może być podobny do Jana Pawła II.
Widocznym znakiem obecności papieża na szlaku były niesione relikwie oraz krzyż wielkopiątkowy, który od lutego peregrynuje po wszystkich parafiach archidiecezji.
Wieczorem, po raz pierwszy w tym roku, odbyły się grupowe Apele Jasnogórskie. Oprócz modlitwy uczestnicy mogli poznać się nawzajem oraz uczestniczyć w zabawach integracyjnych.
Noc w Namysłowie nie zapowiada się spokojnie. Jeszcze przed zmierzchem wyraźnie było widać zbliżający się front atmosferyczny. Prognoza pogody nie jest optymistyczna. Spodziewane są bowiem intensywne opady deszczu oraz burze. Pobudka zaplanowana jest na ok. godz. 5. Grupy opuszczą Namysłów między 6.00 a 6.20.
Jutrzejszy etap prowadzi do Wierzbicy Górnej. Do przejścia jest 25,6 km. Organizatorzy planują, że na miejsce pielgrzymi dotrą o 16.30. Msza św. odbędzie się w miejscowości Siemysłów, która stanowi rubieże archidiecezji wrocławskiej. Będzie to szczególne wydarzenie. Eucharystię będą sprawować tegoroczni prymicjanci, którzy udzielą zebranym prymicyjnego błogosławieństwa.