Zaczęło się od Wrocławia i Jasnej Góry. Strumień Dolnoślązaków płynący do Czarnej Madonny pociągnął mieszkańców dalekich Bałkanów i… rozlewa się po ich kraju.
Darina Kaykova, Bułgarka mieszkająca we wrocławskiej parafii pw. Opieki św. Józefa i co roku wędrująca do jasnogórskiej Królowej, wspomina, że pośród najpiękniejszych pielgrzymich doświadczeń zawsze towarzyszył jej pewien smutek – żal, że nie może się tym dobrem podzielić ze swoimi rodakami. W końcu marzenie się spełniło. – W tym roku pielgrzymowałam do Częstochowy razem z braćmi i siostrami z Bułgarii, a także w towarzystwie ponad 80 duchowych pielgrzymów z naszego kraju – mówi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.