Wspaniały instrument i doskonała muzyka. Wołowski festiwal ma swoich prawdziwych fanów nie tylko na Dolnym Śląsku. Podczas drugiego w tej edycji koncertu, publiczności zgromadzonej w kościele pw. św. Wawrzyńca, zaprezentował się Witold Zalewski. Artysta brawurowo wykonał trzy utwory: Passacaglia c-moll (BWV 582) oraz Perludium i fugę Es-dur (BWV 552) Jana Sebastina Bacha, a także Preludium fis-moll mniej znanego kompozytora Dietricha Buxtehude.

- Ten festiwal, to gratka muzyczna i stała już atrakcja na kulturalnej mapie Dolnego Śląska. Warto skorzystać z koncertów, które czekają nas w kolejnych tygodniach - przekonuje dyrektor organizacyjny i proboszcz parafii pw. św. Wawrzyńca, ks. Stanisław Małysa.

W programie festiwalu pozostały jeszcze trzy koncerty:

 - 22 września zagrają: Tomasz Niestrój (organy) i Krystian Skubała (wibrafon),

 - 28 września zagrają: Sławomir Kamiński (organy) oraz Trio Solistów Leopoldinum,

 - 6 października (koncert finałowy) zagrają: Andrea Toschi (organy), Marzenna Wojak (sopran) i Zespół Instrumentów Dętych.

Wszystkie koncerty rozpoczynają się o godz. 18. Więcej informacji na www.cantusorgani.pl.

Gość Wrocławski od lat patronuje wydarzeniu.