Diecezjalne spotkania młodzieży odbywają się każdego roku w pobliżu dnia wspomnienia św. Stanisława Kostki - patrona młodzieży. Tegoroczna edycja była wyjątkowa. Spotkanie miało bowiem charakter górskiej pielgrzymki. Młodzież spotkała się w kościele pw. św. Anny w Sobótce, gdzie wysłuchała katechezy pt. "Wierzę w Boga, który działa przez znaki" oraz świadectw. Następnie, grupami, wraz z duszpasterzami i katechetami wyruszyli na szczyt Ślęży. Tam, w łączności z innymi miejscami w Polsce i na świecie odbyła się modlitwa w Godzinie Miłosierdzia. - Chcemy, by iskra miłosierdzia rozprzestrzeniła się z tej góry na cały świat - mówił do zebranych pod remontowanym kościółkiem pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny,  ks. Piotr Wawrzynek, diecezjalny duszpasterz młodzieży.

Kolejnym etapem spotkania, po zejściu z góry do Sulistrowiczek, był koncert ewangelizacyjny rapera, ks. Kuby Bartczaka. Po jego zakończeniu rozpoczęła się adoracja Najświętszego Sakramentu. Oprawę muzyczną przygotowała grupa muzyczna "Danielo". Należy podkreślić, że w tym czasie bardzo wielu młodych ludzi przystąpiło do sakramentu pokuty. Na zakończenie adoracji utajony w chlebie Pan Jezus wędrował między młodymi ludźmi, błogosławiąc im na dalsze życie.

Punktem kulminacyjnym spotkania była Msza św., której przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski. W homilii przypomniał, że Chrystus jest światłem, które rozświetla ciemności naszego życia. - To światło sprawia, że choć człowiek, także ten młody, przez tyle mroków życiowych przechodzi, to jednak ma przyobiecany przez Pana Boga dar radości - mówił. Nawiązał do słów bł. Jana Pawła II wygłoszonych podczas Światowych Dni Młodzieży w Toronto w 2002 r. i przypomniał, że ludzie są stworzeni do radości - Słuszne jest więc wasze dążenie do szczęścia - cytował dalej.

Bp A. Siemieniewski zaznaczył także, że prawdziwa radość jest zwycięstwem; jest czymś, czego nie da się osiągnąć bez długiej i trudnej walki. Hierarcha podzielił się również z młodzieżą swoimi wspomnieniami ze Światowych Dni Młodzieży w Rio de Janeiro.

Zachęcamy do wysłuchania całej homilii:

Ks. Piotr Żuber jest tegorocznym neoprezbiterem. Jego doświadczenie w pracy duszpasterskiej z młodzieżą nie jest zbyt długie, ale już po kilku tygodniach nauczania katechezy w Gimnazjum w Górze zauważa potrzebę takich spotkań jakie miało miejsce u podnóża i na szczycie Ślęży:

Z ks. Piotrem przyjechało w sumie 26 osób z kilku szkół. Jedną z nich była Ewelina, uczennica III klasy gimnazjum. Dziewczyna podkreśla, że wiele jest motywów, które kierują młodymi ludźmi decydującymi się wziąć udział w tego typu spotkaniu. Podkreśla, że dzięki odpowiedniemu programowi była możliwość porozmawiania i przede wszystkim rozmyślania o Panu Bogu. - Pan Jezus wchodził umęczony na Golgotę, a my dziś na Ślężę. Też musieliśmy pokonać jakieś przeszkody, choćby swoje zmęczenie i lenistwo - tłumaczy.

Koncert ks. Kuby Bartczaka i zabawa młodzieży
Karol Białkowski