Sacrum w wodociągach

Mija właśnie 10 lat od wydarzenia, które dla niemałej grupy wrocławian było wielkim przeżyciem. Uwieczniono je na... pokrywach ośmiu włazów wodociągowych.

Sześć z nich znajduje się we Wrocławiu – dwa w rynku oraz w pobliżu katedry, po jednym na terenie zakładu MPWiK Na Grobli oraz przy krzyżu na dziedzińcu kościoła pw. św. Maurycego. Dwa pozostałe – w pobliżu jasnogórskiego klasztoru. Widnieje na nich napis upamiętniający XIII Ogólnopolską Pielgrzymkę Pracowników Wodociągów, Kanalizacji, Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Dla mieszkańców stolicy Dolnego Śląska była szczególna, ponieważ wtedy, w 2003 r., to na barkach wrocławskich „wodociągowców” spoczęła jej organizacja.

Kto posłucha pana Stanisława, od lat zaangażowanego w wodociągowe duszpasterstwo – we Wrocławiu działające formalnie od 1996 r. – albo choćby przeglądnie jego bogatą stronę internetową (m.in. zawierającą poezje wodociągowców), ten może się zadziwić. MPWiK kojarzy się z usuwaniem awarii, z dyskusjami nad cenami za wodę i ścieki, ewentualnie niektórym z kontrowersjami dotyczącymi piłkarskiego klubu... Ale z modlitwą, pielgrzymowaniem? Gdy pan Stanisław mówi o wodzie, darze Stwórcy, symbolu życia i miłości, czy św. Franciszku, patronie ekologów – przedstawionym na sztandarze duszpasterstwa nad błękitną rzeką pełną ryb – przestajemy się dziwić. Czemu nie można być blisko Boga przy rurach, kanałach, oczyszczalniach czy przepompowniach? "Wodociągowcy", także wrocławscy, właśnie w tych dniach wyruszają na kolejną jasnogórską pielgrzymkę. Mają swój hymn do świętego z Asyżu, sztandary, a nawet Krzyż Wodociągowy w Świętej Wodzie koło Białegostoku. Na Jasnej Górze ufundowali różańcowa stację – oczywiście związaną z najbardziej „mokrą” Tajemnicą Światła: Chrztem w Jordanie.

Odkręcając kran z wodą dobrze jest móc pomyśleć, że ktoś tam czasem przy tych rurach się modli...


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..