Ponad 2 tys. osób wzięło udział w IV Marszu w Obronie Wolnych Mediów po ulicach Wrocławia. Manifestujący żądali natychmiastowego zwolnienia przez TVP miejsca, które zostało przyznane TV Trwam.
- TV Trwam dostała 5 lipca koncesję na nadawanie swojego programu poprzez multipleks, ale fizycznie nie może tego robić, bo miejsce bezprawnie zajmuje TVP - mówi Łukasz Lichtor, organizator wydarzenia. Jak zaznacza, miejsce na MUX-1 zostało przez właścicieli katolickiego programu opłacone. Przekonuje, że nie wolno zgadzać się z tą sytuacją i stąd pomysł na kolejny marsz.
Manifestacja, w której wzięło udział ponad 2 tys. ludzi, rozpoczęła się Mszą św. w koście pw. Bożego Ciała. Przewodniczył jej proboszcz, ks. Marek Biały. W homilii o. Damian Simonicz, redemptorysta, przekonywał, że jest wiele środowisk, które zapominają o korzeniach naszej ojczyzny. Nawiązując do niedawnych wydarzeń z Marszu Niepodległości w Warszawie, zwrócił uwagę, że w ostatnich tygodniach najważniejszym polskim symbolem jest tęcza z pl. Zbawiciela. - To dzisiejsze spotkanie, to nie tylko przypomnienie o TV Trwam, to nie tylko przypomnienie, że są media katolickie, ale w obecnym czasie to nasze spotkanie, to świadectwo wiary; przypomnienie człowiekowi, że jest Bóg - mówił.
Cała homilia poniżej: