Zmarł mężczyzna, który w piątkowe popołudnie wypadł we Wrocławiu z balkonu. Prawdopodobnie przyczyną było gwałtowne uderzenie wiatru.
Złamane drzewo przy pl. Staszica Agata Combik /GN
Mężczyzna wykonywał prace przy elewacji budynku, na rogu ul. Kościuszki i Dąbrowskiego. Wypadł z balkonu na drugim piętrze.
Orkan nad Wrocławiem łamie drzewa, przewraca ciężarówki, strąca dachówki. Wiatr osiągał w porywach 85 km na godzinę. Powalone drzewa i zniszczone trakcji opóźnione są tramwaje i pociągi, straż pożarna usuwa kolejne pnie i konary z dróg i chodników.
Ksawery stał się przyczyną rozczarowania dzieci – z powodu wiatru odwołana została wizyta św. Mikołaja na wrocławskim rynku. Nie rozbłysła w piątek choinka pod ratuszem, nie działa także Jarmark Bożonarodzeniowy – przy zamkniętych stoiskach leżą pokotem świąteczne drzewka.