Klerycy III roku Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu przyjęli 7 grudnia strój duchowny - sutannę. Oprócz nich swoje wielkie święto przeżywał jeden z alumnów, który przyjął święcenia diakonatu.
Uroczystość obłóczyn jest we wrocławskim seminarium związana ze świętem Niepokalanego Poczęcia NMP. W tym roku podczas Mszy św. w katedrze zaszczytu noszenia sutanny dostąpiło 16 mężczyzn. - Przyjęcie tej szaty to nie tylko zmiana wyglądu. Ma to się wiązać również z przemianą wewnętrzną. Od tej chwili, patrząc na siebie, musimy widzieć człowieka, którego Jezus powołuje do kapłaństwa - mówi kleryk Przemysław Przyślak. Podkreśla, że zmienia się także postrzeganie innych ludzi, którzy widząc sutannę, nie wiedzą, czy mają do czynienia z kapłanem czy klerykiem. To zobowiązuje. - Muszę codziennie się nawracać i robić rachunek sumienia z tego, jakim jestem klerykiem, człowiekiem i jakim będę kiedyś księdzem.
Mszy św., podczas której nałożone zostały młodym mężczyznom sutanny, przewodniczył abp Józef Kupny. Zwracając się na koniec uroczystości do głównych bohaterów dnia, mówił, że cieszy się nimi cały Kościół wrocławski. - Nie jest to posługa łatwa, tak jak życie naszego Mistrza i Nauczyciela, Jezusa Chrystusa. Tam jest miejsce na krzyż, na cierpienie.
Życzył młodzieży, by wytrwała na drodze przygotowania do kapłaństwa, by się niczego nie obawiała.
Abp J. Kupny zwrócił się szczególnie do rodziców kleryków. - Chcę was prosić, byście byli dla swoich synów oparciem, byście im towarzyszyli codzienną modlitwą. Oni są jeszcze tak bardzo młodzi i potrzebują waszego wsparcia - mówił. Gratulował też tego, że wychowywali swoje dzieci w wierze. - Błogosławcie swoim synom. Niech to błogosławieństwo da im moc i siły do pełnienia tej tak ważnej i odpowiedzialnej posługi kapłańskiej - dodał.
Oprócz obłóczyn, podczas Mszy św., dokonała się uroczystość święceń diakonatu dla jednego z kleryków - Marcina Sternala.