"Jesteśmy wezwani, aby burzyć mury podziałów pośród nas i między nami" - te słowa zabrzmiały we wstępie wspólnej modlitwy o jedność. Odbywa się ona w Bukówku od 14 lat, od momentu powołania przez kard. Henryka Gulbinowicza Dolnośląskiego Sanktuarium Ekumenicznego.
Dla mieszkańców małej wsi leżącej kilka kilometrów od Środy Śląskiej Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan to jeden z najważniejszych dni w roku. W istniejącym tu od 2000 r. sanktuarium ekumenicznym spotykają się przedstawiciele trzech wspólnot chrześcijańskich. Na zaproszenie kustosza i proboszcza parafii pw. św. Wawrzyńca we Wrocisławicach, ks. Janusza Głąby, przyjeżdżają tu regularnie protestanci i prawosławni z pobliskich miejscowości: Jawora i Malczyc. Tym razem, ze względu na święto Jordanu, brakło tych drugich.
- Niech to krótkie nabożeństwo będzie naszym westchnieniem do Pana Boga o miłość, o dobroć, o jedność. Bo jeżeli to wszystko będzie wśród nas, to otrzymamy od Niego błogosławieństwo - mówił ks. J. Głąba. Ks. Tomasz Stawiak, proboszcz parafii protestanckiej z Jawora, zwracając się do zebranych w kościele pw. Świętej Trójcy, przypomniał, że w historii tych spotkań różnie bywało z frekwencją. Cieszył się, że w tym roku uczestników modlitwy było tak wielu. - Ten tydzień jest świętem Kościoła, choć czasem na jakichś wyższych szczeblach jest w nim trochę "polityki". Wśród nas jej jednak nie ma. Nikt mnie nie przymuszał, abym tu przyjechał, ani ks. Janusza, by to nabożeństwo zorganizował. Po prostu czujemy taką potrzebę. Tu nie ma żadnej presji - mówił.
Pastor przekonywał też, że na poziomie wiernych wiele problemów teologicznych można byłoby rozwiązać w godzinę, a dla prawie wszystkich nieteologów tematy sporów są niezrozumiałe. - O co chodziło więc w modlitwie Pana Jezusa o jedność? Chodzi o to, by nie czuć się nigdzie obco, zarówno w domu, jak i w gościnie. I my tutaj się tak czujemy. Czujemy, że to nasze miejsce w tym czasie, o tej porze roku.To także wasza zasługa - zwrócił się do obecnych w świątyni mieszkańców Bukówka. Zaznaczył, że do tego nie trzeba wielkiej teologii, ale otwartości i zaciekawienia. - Tego ekumenizm uczy, otwiera nam te drzwi, ale też niszczy obojętność, która jest zagrożeniem dla chrześcijaństwa. Nie są problemem ci, którzy deklarują, że w Boga nie wierzą, ale ci, którym wszystko jedno. A takich jest zdecydowana większość w Europie - dodał. Ks. T. Stawiak zaznaczył, że spotkanie i wspólna modlitwa to pójście o krok dalej w stosunku do codzienności. - To wyższy poziom religijnego zaangażowania. I o to chyba Panu Jezusowi chodziło, aby chrześcijanie potrafili coś do swojego życia dołożyć do tego, co im zostało dane - zakończył.
Po modlitwie w sanktuarium w świetlicy wiejskiej odbyły się jasełka w wykonaniu przedszkolaków z Ciechowa i koncert kolęd w wykonaniu Pawła Wenderskiego, zwycięzcy "Szansy na sukces".
Program obchodów Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan 2014 znajduje się tutaj.