Dzień Życia Konsekrowanego. Zostałam poślubiona Temu, „któremu służą aniołowie, którego piękno podziwiają słońce i księżyc” – to nie jest wyznanie żony żadnego VIP-a. Słowa z oficjum ku czci św. Agnieszki, mówiące o więzi z Chrystusem, wyrażają prawdę o życiu co najmniej kilkuset mieszkanek naszej diecezji.
2 lutego
S. Jolanta Ziółkowska SJK
– W tym dniu co roku gromadzimy się w katedrze, tym razem w czasie Mszy św. o 13.00 podziękujemy za peregrynację krzyża wielkopiątkowego Jana Pawła II – który zresztą odwiedził wszystkie wspólnoty sióstr na terenie diecezji. Była to dla nas wielka radość i okazja do dziękczynienia za to, co zawdzięczamy papieżowi Polakowi. To on ustanowił w 1997 r. przypadający 2 lutego Dzień Życia Konsekrowanego. Wspominane wtedy Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni to wydarzenie dla nas bardzo ważne. Maryja i św. Józef przynoszą Jezusa i proszą, byśmy Go ukazywały światu. Jak? Chyba zwłaszcza przez radość. Papież Franciszek pisze: „Radość Ewangelii napełnia serce oraz całe życie tych, którzy spotykają się z Chrystusem”.
Ważny dla Wrocławia
S. Sybilla Kołtan SMI
– Rok Schneiderowski ogłoszony został w naszym zgromadzeniu, ale chcemy wyjść z nim także poza mury naszych placówek. Ks. Jan Schneider jest bardzo ważny dla Wrocławia. Jako społecznik był w pewnych dziedzinach prekursorem. Jego proces beatyfikacyjny jest prowadzony już na szczeblu rzymskim. Jeśli dojdzie do beatyfikacji, odbędzie się ona pewnie we Wrocławiu, dobrze więc, by jego mieszkańcy coś wiedzieli o nowym błogosławionym. Ukazała się już książka naukowa poświęcona tej postaci, w planach są rozmaite prelekcje, w czasie wakacji odbędą się rekolekcje dla kobiet i dziewcząt, oparte na duchowości ks. Schneidera. Naszym charakterystycznym, choć nie jedynym dziełem jest Misja Dworcowa, wspierająca kobiety w trudnych sytuacjach. Dbanie o ich godność, ukazywanie piękna miejsca kobiety w społeczeństwie, w Kościele – to nasz charyzmat. Byłoby wspaniale, gdyby Wrocław w jakiś sposób upamiętnił naszego założyciela, to przecież ambasador tego miasta.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się