Ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr - któremu grupka osób przerwała grudniowy wykład na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu - przedstawił w Trzebnicy fakty na temat gender.
Ksiądz profesor zauważył, że w istocie to, co określa się mianem „gender”, nie tylko opisuje rzeczywistość, ale wpływa na nią. Podkreślił, że – wbrew ideologom genderyzmu – katolickie spojrzenie na płeć nie wyklucza pewnego wpływu kultury, otoczenia na sposób jej przeżywania. – Św. Jadwiga inaczej przeżywała swoje małżeństwo niż współczesna mieszkanka Trzebnicy – zauważył. Płeć jest osadzona w kontekście kultury, ale wyrasta na bazie biologii.
Ks. P. Bortkiewicz ukazał powiązanie omawianej ideologii z marksizmem i neomarksizmem, z przekonaniem, że małżeństwo i rodzina nierozerwalnie splecione są z przemocą wobec kobiet, dyskryminacją i uciskiem. Zwrócił uwagę na szereg forsowanych aktualnie aktów prawnych, które wiążą się z omawianą dziedziną, a mogą realnie wpłynąć na nasze codzienne życie. Może się na przykład zdarzyć, że rodzice zamieszczą ogłoszenie o poszukiwanej opiekunce dla dziecka, a zgłosi się transseksualista; jeśli odmówią mu zatrudnienia, mogą zostać ukarani – nawet odebraniem dziecka. Już teraz w Holandii oskarżenie o homofobię powodować może przymusową „resocjalizację”. – Stajemy na froncie wojny cywilizacyjnej – stwierdził prelegent, odpierając zarzuty, że „walka z gender” jest przejawem jakichś obsesji i szukaniem wroga. Przyznał, że istnieją także inne zagrożenia dla moralności, ale nie wkraczają one w tej chwili tak mocno w dziedzinę edukacji i polityki, jak te związane z gender.
Spotkanie pt. „Gender – zagrożenie dla człowieka i miłości” odbyło się w Trzebnickim Centrum Kultury i Sportu. Jego organizatorem była trzebnicka parafia pw. św. Bartłomieja Apostoła i św. Jadwigi w Trzebnicy.