Kombatanci, przedstawiciele władz i mieszkańcy Trzebnicy 1 marca uczcili pamięć ofiar represji stalinowskich na żołnierzach polskiego podziemia. Rondo przy ul. Żołnierzy Września otrzymało imię „Żołnierzy Wyklętych”, a w rynku odbyła się inscenizacja przypominająca dramatyczne wydarzenia sprzed lat.
– Miłość do Ojczyzny wpisana jest w naszą historię. Dziś mamy okazję, aby oddać cześć tym, którzy ginęli niesprawiedliwie za wolność naszego kraju. Prosimy Boga, aby poległych obdarzył wieczną nagrodą – mówił ks. Bogdan Grabowski, dziekan dekanatu Trzebnica i proboszcz miejscowej parafii, który też poświęcił rondo im. Żołnierzy Wyklętych. Z kolei widowisko historyczne na rynku wprowadziło liczną widownię w atmosferę lat 40-tych ubiegłego stulecia. Miejscowy ratusz na kilkadziesiąt minut zamienił się w siedzibę powiatowego komitetu Polskiej Partii Komunistycznej, w którym torturowano partyzantów. – Nasze miasto kultywuje pamięć o bohaterach, którym zawdzięczamy wolną Ojczyznę. W walkę z komunistycznym terrorem włączyło się ponad 200 tys. osób – mówił dr Adam Donasiewicz, główny organizator przedstawienia, przygotowanego przez grupy rekonstrukcyjne: Festung Breslau, Osiemnasty Kołobrzeski, Towarzystwo Działań Historycznych im. Feliksa Pięty oraz Trzebnickie Stowarzyszenie Jazdy Historycznej.
– Ta historia rozpoczęła się we wrześniu 1939 r., kiedy to opuszczeni przez sojuszników nie byliśmy w stanie jako państwo zmierzyć się z atakiem z dwóch stron: hitlerowskich Niemiec i sowieckiej Rosji – mówił prof. Włodzimierz Suleja w wystąpieniu skierowanym do uczestników obchodów. Profesor mówiąc o bohaterskiej postawie walczących w obronie polskiej suwerenności podkreślił, że takie obchody, jak te zorganizowane w Trzebnicy mają nieocenione znaczenie dla zachowania pamięci o ich poświęceniu.
W organizację obchodów zaangażowani byli także miejscowi harcerze z dwóch związków: ZHP i ZHR. W Apelu Poległych zostali przypomniani bohaterowie walk o niepodległość. – Pomyślałam wtedy o swoich koleżankach i kolegach. Wśród wyczytanych nazwisk osób brutalnie pomordowanych kilkadziesiąt lat temu była duża grupa harcerzy. Zastanawiałam się, jak my zachowalibyśmy, gdyby to nam przyszło zmierzyć się z okupantem – mówi Aleksandra Niebudek z ZHR.
Burmistrz Trzebnicy Marek Długozima, dziękując wszystkim zaangażowanym w patriotyczne święto, wyraził również wdzięczność kibicom „WKS Śląsk Wrocław”, którzy zaopatrzeni w okolicznościowe transparenty licznie wzięli udział w uroczystościach.