Już oficjalnie Tomasz Smolarz, dotychczasowy poseł Platformy Obywatelskiej, rozpoczął pracę w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim.
- Moja kariera przebiegała wokół spraw związanych z administracją. Tuż po studiach, przez kilka lat, pracowałem w Urzędzie Miejskim Dzierżoniowa, później, przez 5 lat, byłem wiceprezesem spółdzielni mieszkaniowej i przez kolejnych pięć wiceburmistrzem Dzierżoniowa - mówił podczas spotkania z dziennikarzami. Tomasz Smolarz do wczoraj, przez półtorej kadencji, był posłem PO.
Jak przekonuje, ma rozeznanie w sprawach szeroko pojętej administracji. Podkreślił, że bliska mu jest jednak władza wykonawcza. - Stąd ze skumulowaną energią podejmuję ciężkie obowiązki, jakie staną przede mną w najbliższym okresie piastowania tej funkcji. T. Smolarz podkreślił, że pierwszy dzień urzędowania to były przede wszystkim spotkania z ustępującym wojewodą, Aleksandrem Markiem Skorupą i wicewojewodą, Ewą Mańkowską. - Najbliższy czas upłynie mi na tym, aby poznać urząd od środka i bieżące sprawy, jakimi się zajmuje - dodał.
Jakie są priorytety działania nowego wojewody?
T. Smolarz podkreślił, że ma dobre relacje zarówno z marszałkiem województwa, jak i z prezydentem Wrocławia, co dobrze rokuje przy rozwiązaniu kwestii Romów koczujących przy ul. Kamieńskiego. Zapewnił, że z gospodarzem stolicy Dolnego Śląska spotka się w tej sprawie już w przyszłym tygodniu.