Kard. Henryk Gulbinowicz przewodniczył Mszy św. dziękczynnej za dar ustanowienia we Wrocławiu sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła. Tymczasem już za kilka dni przy ul. św. Antoniego rozpoczną się Soboty Królowej Polski.
Spotkania z Królową Polski – owoc rekolekcji poprzedzających ustanowienie sanktuarium – będą odbywać się w każdą pierwszą sobotę miesiąca. Rozpocznie je modlitwa różańcowa przed częstochowską ikoną o 10.30; następnie celebrowana będzie Msza św. z modlitwą zawierzenia Matce Bożej. Pierwsza Sobota Królowej Polski już 5 kwietnia.
Uroczystości ustanowienia sanktuarium zamknęła w niedzielę 30 marca uroczysta Msza św. pod przewodnictwem kard. Henryka Gulbinowicza, który przed laty zaprosił paulinów do stolicy Dolnego Śląska. – Dziękuję za spełnienie mojego marzenia o małej Jasnej Górze – mówił, zwracając się do zakonników. Wspominał, jak sam został w dzieciństwie ofiarowany Matce Bożej Ostrobramskiej i zachęcał rodziców, by powierzali swoje dzieci Maryi u stóp jasnogórskiej ikony. Odznaczył Pierścieniami Tysiąclecia o. Izydora Matuszewskiego – pełniącego do niedawna, przez 12 lat, posługę generała zakonu oraz o. Mariusza Tabulskiego – przeora wrocławskiego klasztoru, definitora generalnego paulinów. Kardynał Gulbinowicz wziął udział w odsłonięciu pamiątkowej tablicy przy jasnogórskiej ikonie oraz przekazał, jako swoje wotum dla Maryi, specjalny medal.
O. I. Matuszewski mówił w homilii o roli Jasnej Góry w życiu Karola Wojtyły i Kościoła – nie tylko polskiego, ale i powszechnego. – Z Janem Pawłem II polskie dziedzictwo pobożności maryjnej stało się dziedzictwem całego Kościoła – zauważył, podkreślając, że papież Polak powierzył jasnogórskiej Pani cały Kościół i cały świat. Taki akt zawierzenia o powszechnym wymiarze miał miejsce przede wszystkim 4 czerwca 1979 r. Papież zapowiadał, że „musi wszystkich biskupów urzec Jasną Górą” i konsekwentnie realizował to postanowienie.
– Dokądkolwiek udajemy się z posługą, zawsze bierzemy ze sobą znak jasnogórskiej Matki – mówił o. Izydor, wspominając między innymi entuzjastyczne powitanie kopii ikony w Kamerunie. Przypomniał również, jak w czasach komunistycznych pewien paulin – kapelan więzienny – pytał skazanego człowieka, czy chce się wyspowiadać. W odpowiedzi usłyszał jedynie przekleństwa. – Czy byłeś kiedyś na Jasnej Górze? – spytał w końcu skazańca kapłan. – Tak, byłem tam kiedyś jako mały chłopiec ze swoją mamą – odpowiedział morderca i… rozpłakał się, prosząc o spowiedź. – Maryja rozwiązuje węzły, których sami nie umiemy rozwiązać – mówił paulin.
Paulini - oraz jasnogórska ikona - przybyli do Wrocławia w 1998 r. dzięki kard. H. Gulbinowiczowi Agata Combik /GN Dziękczynna Eucharystia Agata Combik /GN