Szkoły po wrocławsku

Jak się ma edukacja we Wrocławiu? Dyrektor Departamentu Edukacji UM Wrocławia, Jarosław Delewski, zapewnia, że doskonale, a ma być jeszcze lepiej.

- Edukacja we Wrocławiu to pasmo sukcesów, ale też ciągła praca, doskonalenie i wyszukiwanie potencjalnych zagrożeń i próba przeciwdziałaniu im - mówi Jarosław Delewski, dyrektor Departamentu Edukacji UM Wrocławia. Przekonuje, że najtrudniejszą sprawą jest przewidzenie tego co będzie wymagało Ministerstwo Edukacji Narodowej. Jako przykład podaje wielokrotne zmiany związane z przesunięciem obowiązku szkolnego na sześciolatki. Zaznacza przy tym, że mimo wszystko udaje z dobrym skutkiem pokonać wszelkie przeciwności, co stawia Wrocław na drugim miejscu (za Warszawą) w szeroko pojętej edukacji - nie tylko ze względu na osiągane wyniki, ale także w związku z wysokością nakładów. - Budżet wrocławskiej edukacji, wraz z inwestycjami, przekracza 1 miliard zł. - dodaje.

J. Delewski przekonuje także, że stolica Dolnego Śląska może się pochwalić najwyższym współczynnikiem scholaryzacji dzieci przedszkolnych. - Być może nie wszyscy dostają się do tego wymarzonego, natomiast miejsce dla każdego przedszkolaka mamy zapewnione - tłumaczy.

Jak jest więc wrocławska edukacja?

Dyrektor Departamentu Edukacji UM Wrocławia zaznacza przy tym, że nie można osiąść na laurach i kolejne inwestycje wciąż mają podnosić poziom zdobywania wiedzy.

Zachęcamy do zapoznania się z informacjami na temat zmian jakie nastąpiły we wrocławskiej edukacji w ostatnich 10 latach oraz o planach. Prezentację można obejrzeć tutaj.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..