Abp Józef Kupny przewodniczył wieczornej Mszy św. sprawowanej 10 kwietnia w katedrze wrocławskiej w intencji ojczyzny oraz ofiar katastrofy polskiego samolotu prezydenckiego, do której doszło w 2010 r. pod Smoleńskiem. – Odczuwamy boleśnie tę tragedię. Odczuwamy boleśnie również i to, że ta tragedia dzieli Polaków; że w dalszym ciągu jest więcej pytań, niż odpowiedzi. Dlatego też szukamy odpowiedzi u Boga i przychodzimy tutaj, aby modlić się za tych wspaniałych synów i córki naszej ojczyzny. (…) Pewnie przyjdzie nam jeszcze poczekać na poznanie pełnej prawdy, do której mamy prawo i której się domagamy – mówił w homilii metropolita wrocławski. Wyraził też wdzięczność licznie zgromadzonym wiernym za ich obecność i modlitwę.

Przed południem prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą wizytę prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w XVII Liceum Ogólnokształcącym im. Agnieszki Osieckiej 13 grudnia 2006 r. oraz tragedię smoleńską. Uczestnicy wrocławskich obchodów złożyli również kwiaty w miejscach poświęconych pamięci Aleksandry Natalii-Świat, Władysława Stasiaka i Jerzego Szmajdzińskiego, którzy zginęli w katastrofie prezydenckiego Tupolewa.

Po zakończeniu Eucharystii spod katedry wyruszył marsz pamięci. Kilkaset osób z biało-czerwonymi flagami, transparentami i portretami ofiar tragicznych wydarzeń 2010 r. udało się na wrocławski Rynek, gdzie odbył się apel poległych, podczas którego odczytano nazwiska osób, które zginęły pod Smoleńskiem.