Zmartwychwstały Jezus znów stanął nad Jeziorem Genezaret.
Brzeg stawu na rozległym terenie Państwowego Zespołu Szkół nr 1 w Krzyżowicach stał się areną biblijnych wydarzeń już co najmniej 15. raz. Rzymscy żołnierze na prawdziwych koniach, Apostołowie przy sieciach, kobiety z dzbanami, Matka Boża, Maria Magdalena, Nikodem (Marek Szpigelman, instruktor muzyki w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Kobierzycach) – kolejni ewangeliczni bohaterowie przywoływali wspomnienia swoich spotkań z Jezusem. Jak co roku Zmartwychwstały (w tej roli ponownie Radosław Kot – na co dzień prowadzący we Wrocławiu „Laboratorium śpiewu i mowy”) zupełnie wszystkich zaskoczył. Wynurzył się zza zielonych gałęzi, podpływając łodzią na brzeg jeziora. Zapanowała powszechna radość – udało się pocieszyć nawet załamanego zupełnie św. Piotra (profesora od matematyki) – a Pan Jezus wraz z apostołami rozdał wszystkim chleb, w postaci specjalnie przygotowanych podpłomyków.
Kiedy „odpłynął do nieba” – znikając w łodzi za zakolem jeziora – przyszedł czas m.in. na wręczenie nagród laureatom powiatowego konkursu „Wielkanocna pisanka”, przemówienia ks. Jana Jabłeckiego, starosty Romana Potockiego, dyrektor szkoły Teresy Stachowiak. Przybyli goście mogli poznać krzyżowicką szkołę w ramach „Otwartych drzwi”, a także obejrzeć wystawę prac plastycznych poświęconych św. Janowi Pawłowi II.
W misterium „Nad jeziorem Genezaret” – koordynowanym od lat przez katechetkę Elżbietę Gajdę – biorą udział uczniowie, absolwenci, nauczyciele, rodzice. – Gram już po raz czwarty, zawsze jednego z dwunastu apostołów – mówi Grzegorz Żygadło, jeden z absolwentów. – Cieszę się, że mogę w jakiś sposób doświadczyć tego, co przeżywali apostołowie, poczuć klimat tamtych wydarzeń. To na pewno pomaga ożywić wiarę.