Abp Józef Kupny 24 maja udzielił święceń prezbiteratu siedmiu diakonom archidiecezji wrocławskiej oraz jednemu ze Zgromadzenia Misjonarzy Klaretynów.
- Otoczmy ich swoją modlitwą i życzliwością - taką prośbę skierował metropolita wrocławski do wszystkich zgromadzonych w katedrze wrocławskiej, rozpoczynając sobotnią liturgię.
W homilii abp J. Kupny odniósł się do obrazu Chrystusa-Dobrego Pasterza. - Dobry Pasterz jest gotów oddać życie za swoje owce, ponieważ je kocha - mówił metropolita, zaznaczając, że do ofiarnej miłości wobec Kościoła i wiernych wezwani są wszyscy kapłani. Stwierdził, że ustanowienie kogoś pasterzem wiąże się ze szczerą odpowiedzią na pytanie o jego miłość do Chrystusa i bliźnich. - Dzisiaj, drogi diakonie, o tę miłość Chrystus pyta ciebie - mówił arcybiskup zwracając się do przyjmujących święcenia.
Odwołując się do przykładu św. Piotra, któremu Chrystus powierzył misję kierowania Kościołem, abp J. Kupny mówił o wymaganiach, jakie musi spełniać ten, który zostaje powołany do wykonywania pasterskich czynności.
Metropolita stwierdził, że podstawowym warunkiem jest miłość. Odwołując się do symboliki biblijnej powiedział: - Pasterz powinien być pełen czułości wobec owieczek. W razie potrzeby ma szukać zagubionej, a słabą ma wziąć ją na swoje ramiona.
Odnosząc się do sakramentalnego znaku nałożenia rąk biskupa na głowę przyjmującego święcenia abp J. Kupny zauważył, że znaczenie tego gestu ma związek z relacją szczególnej przyjaźni Jezusa z tymi, których wybiera do kapłańskiej posługi.
- Poprzez ten gest Chrystus bierze ciebie w posiadanie, mówiąc: „Należysz do Mnie” - tłumaczył metropolita zwracając się do przyjmujących święcenia, dodając, że gest ten przypomina także o szczególnej miłości i opiece ze strony Zbawiciela.
- Nie ma kapłaństwa bez ofiary - mówił abp J. Kupny zwracając się do licznie zgromadzonego duchowieństwa. Podkreślił także wyjątkowe znaczenie kapłańskiego posłuszeństwa, które swoje źródło odnajduje w posłuszeństwie Chrystusa woli Ojca.
Metropolita wrocławski podkreślił, że w służbę Kościołowi nieodłącznie wpisane są trud i poświęcenie. – Posługa kapłana wiąże się z ofiarą. Tych codziennych ofiar na ogól na ogół nie widać, a jednak istnieją i czynią wiarygodną posługę kapłana – tłumaczył, zaznaczając przy tym, że staranie od duchowe dobro bliźniego jest zarazem dowodem miłości do Chrystusa.
Przed udzieleniem święceń kapłańskich każdy z diakonów złożył przyrzeczenie czci i posłuszeństwa biskupowi, wkładając w jego ręce swoje dłonie, jako wyraz jedności i oddania.
W ważnych momentach Kościół wzywa orędownictwa tych, którzy dostąpili już chwały nieba. Podczas śpiewu Litanii do Wszystkich Świętych diakoni modlili się leżąc twarzą do ziemi, na znak zawierzenia Bogu swojego życia i posługi.
Po przyjęciu święceń księża neoprezbiterzy pod przewodnictwem swojego biskupa, wraz ze zgromadzonymi przy ołtarzu kapłanami, po raz pierwszy w życiu koncelebrowali Eucharystię.
Święcenia kapłańskie są zwieńczeniem 6-letniej formacji w seminarium duchownym. Po uroczystości w katedrze nowi księża udają się do swoich rodzinnych parafii, gdzie następnego dnia przewodniczą uroczystościom prymicyjnym. Po wakacyjnych urlopach młodzi kapłani podejmą posługę w parafiach archidiecezji.
Poniżej prezentujemy sylwetki ich sylwetki:
Ks. Bernard Bekalarz, z parafii pw. św. Wawrzyńca we Wrocisławicach
Ks. Krzysztof Brodowski, z parafii pw. św. Michała Archanioła w Jaworowie
Ks. Krzysztof Głuszko, z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Szlichtyngowej (diecezja zielonogórsko-gorzowska)
Ks. Damian Mondrzik, z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Luboszycach
Ks. Marcin Sternal, z parafii pw. Ducha Świętego we Wrocławiu
Ks. Zbigniew Topolnicki, z parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Pobielu
Ks. Mateusz Zygmunt, z parafii pw. Chrystusa Króla i Zwiastowania NMP w Rawiczu (archidiecezja poznańska)