Bez przemocy

- Nazwa imprezy nawiązuje do kilkudziesięcioletniej obecności salwatorianów na tym terenie i ma wskazywać, że tym, który nas gromadzi, jest Jezus Chrystus - nasz Zbawiciel, czyli Salvator - wyjaśnia ks. Maciej Chwarścianek SDS, proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Obornickie świętowanie świadczy także o zintegrowaniu lokalnej społeczności. Jak zaznacza ks. M. Chwarścianek, od czasu administracyjnego podziału miasta na dwie wspólnoty mieszkańcy używają określenia „nasze parafie”.

Podczas sobotniej imprezy odbył się również finał Obornickiego Tygodnia Profilaktyki, zorganizowanego pod hasłem „Jestem bezpieczny w niebezpiecznym świecie”. Od 9 do 13 czerwca w szkołach miały miejsce spotkania ze specjalistą do spraw przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Oprócz tego na ulicach pojawiły się plakaty oraz obandażowane misie, nawiązujące do akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy „Nie bij mnie, kochaj mnie”. - Chcieliśmy uczulić zarówno dzieci, jak i dorosłych na problem przemocy. Staraliśmy się przekazać informacje m.in. na temat tego gdzie w razie potrzeby można otrzymać pomoc - mówi Ewa Brzegowska, pełnomocnik burmistrza Obornik Śl. do spraw uzależnień i organizacji pozarządowych. Jej zdaniem ważne w tej spawie, jest to, iż zanim konkretny przypadek przemocy w rodzinie przybierze tragiczne rozmiary i trafi na czołówki serwisów informacyjnych czy gazet, rozgrywa się najpierw w zaciszu czterech ścian, czasami bardzo niedaleko od niczego nie podejrzewających sąsiadów. - W czasie warsztatów dowiedziałam się m.in. tego, że w zależności od okoliczności złość może być dobra lub zła, a także co to jest agresja i czym różni się ona od przemocy - mówi Klaudia Kwietniewska, uczennica Szkoły Podstawowej nr 3. W akcję włączyli się również harcerze szczepu „Gniazdo”, którzy zorganizowali nocne podchody. - Wśród zadań przygotowanych dla uczestników zabawy znalazły się również rebusy, których celem jest sprawdzenie wiedzy dotyczącej możliwości uzyskania pomocy w przypadkach problemów związanych ze zjawiskiem przemocy - wyjaśnia podharcmistrzyni Paulina Walczak, komendantka szczepu. W pracach działającego przy urzędzie gminy zespołu do spraw pomocy ofiarom przemocy w rodzinie uczestniczy st. sierż. Justyna Rudnicka z miejscowego komisariatu policji. - Czasami zwykła rozmowa potrafi czynić cuda - mówi J. Rudnica. Policjantka dodaje, że często kluczową sprawą jest uświadomienie osobom poszkodowanym, że są ofiarami, a nie winowajcami zaistniałych dramatów.

W organizację festynu włączyła się młodzież, która na co dzień uczy się tańca i śpiewu w miejscowym ośrodku kultury. Swoje talenty zaprezentowały dzieci ze schol działających przy obornickich parafiach. Wśród festynowych atrakcji znalazły się również rozgrywki sportowe. Emocjonujący mecz w „dwa ognie” rozegrali najmłodsi przedstawiciele obornickich parafii. Imprezie towarzyszyła loteria fantowa, z której dochód przeznaczony został na pokrycie kosztów festynu. Gwiazdą wieczoru był zespół „Siewcy Lednicy”. Grupa zadebiutowała w 2000 r. Ogólnopolskim Spotkaniu Młodych nad Lednicą. Inspiracją dla muzyków jest przesłanie św. Jana Pawła II, duchowego opiekuna czerwcowych spotkań.

Termin zorganizowanej już po raz piąty imprezy przypadł pomiędzy uroczystościami odpustowymi dwóch obornickich parafii. Wspólnota, której patronują św. Juda Tadeusz i św. Antoni Padewski obchodziła swoje święto wczoraj, a parafia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa świętować będzie pod koniec czerwca.