Minister Edukacji Narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska odwiedziła Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, gdzie zorganizowano spotkanie poświęcone e-podręcznikom.
– To jest przygoda – mówiła pani minister o e-podręcznikach, podkreślając atrakcyjność interaktywnych treści, oraz fakt, że nikt poza Polską nie wpadł na to, by przygotować tego rodzaju pomoce naukowe. Oznajmiła, że marszałkowie województw będą mieli do swojej dyspozycji w sumie 4 mld 300 mln zł, które mają umożliwić szkołom korzystanie z e-podręczników (co wymaga m.in. zapewnienia szerokopasmowej sieci, komputerów, itd.). Mają być one wprowadzane etapami – wymagają przyzwyczajenia do nowej formy zarówno nauczycieli, jak i uczniów. – E-podręczniki są elementem większej całości – mówiła, dodając, że do 2017 r. uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów mają nie ponosić żadnych kosztów w związku z podręcznikami.
W poniedziałek zostały udostępnione na platformie www.epodreczniki.pl testowe fragmenty e-podręczników do przedmiotów przyrodniczych dla szkoły podstawowej i gimnazjum, przygotowane na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Wrocławska uczelnia jest odpowiedzialna za merytoryczne przygotowanie wspomnianych podręczników do przedmiotów przyrodniczych - noszą one tytuł "Świat pod lupą".
J. Kluzik-Rostkowska spotkała się na UP z dziennikarzami, pytającymi m.in. o słabe wyniki matur, zwłaszcza matematyki. - Amnestii nie będzie. Matematyka to ważny przedmiot; cieszę się, że wrócił na maturę - dodała. Na pytanie dziennikarki TV Trwam o brak określenia „Boże Narodzenie” w drugiej części podręcznika MEN dla pierwszoklasistów – gdzie mowa jest o świętach, odparła: – Byliśmy przekonani, że jeśli mówimy o świętach w grudniu, pokazujemy choinkę, karpia, prezenty, to oczywiste jest, że mówimy o Bożym Narodzeniu.
Obiecała, że – po konsultacjach społecznych trwających do 7 lipca – nazwa „Boże Narodzenie” zostanie do podręcznika wprowadzona.