Zabytek, nowy "pomnik historii", woła o ratunek

Okazało się, że pokrycie dachowe na północnej części zachodniego skrzydła klasztoru, przylegającego do wirydarza św. Jadwigi, jest w o wiele gorszym stanie niż się spodziewano. – Stan ten wciąż się pogarsza i wkrótce, gdyby nie udało się podjąć odpowiednich działań, dla bezpieczeństwa trzeba by nawet zamknąć niektóre części klasztoru – mówi Krystyna Klamińska, prezes Fundacji dla Ratowania Klasztoru św. Jadwigi Śl. „By służyć”. – Prace są prowadzone, ale okazało się, że ich zakres musi być większy niż zakładaliśmy (trzeba na przykład odbudować zniszczone lukarny). Czekają nas o wiele większe wydatki. Bardzo liczymy na wsparcie. Każda złotówka się liczy. Obecnie, do 15 września, musimy zdobyć jeszcze minimum 250 tys. na zwiększony zakres prac remontowanego dachu klasztoru. W przyszłym roku konieczne jest wykonanie remontu kolejnych części dachu, remont kotłowni  zlokalizowanej w północno-wschodniej części klasztoru
oraz wymiana części zniszczonych instalacji sanitarnych. Remontu i rewitalizacji wymagają dachy na 14 budynkach pomocniczych

U sióstr trwają jednocześnie prace wykończeniowe przy tzw. pokojach wyciszenia – miejscach, gdzie będzie można się zatrzymać, by w murach starego klasztoru nabrać sił, przeżyć rekolekcje czy dzień skupienia. – Przygotowywanych jest 5 pokoi, w tym 4 jednoosobowe (z możliwością dostawki) oraz pokój rekreacyjny, gdzie będzie można spotkać się razem. Uroczyste otwarcie pomieszczeń planowane jest w listopadzie, w okolicach dnia poświęconego św. Karolowi Boromeuszowi – wyjaśnia pani Krystyna. Dodaje, że specyficzny klimat wspomnianym pokojom (wyposażonym w nowoczesne udogodnienia) dodadzą stare klasztorne meble – oddane już do renowacji.

Siostry tymczasem szykują się do przyjęcia w swoim klasztorze kolejnych pielgrzymich grup zmierzających na Jasną Górę. W lipcu gościły już pątników na rowerach – jadących z Rzepina (8 lipca) oraz ze Szczecina (11 lipca). 

Kto chciałby wesprzeć remont zabytkowego gmachu, odpowiednie informacje znajdzie TUTAJ.

Warto dodać, że – zgodnie z rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 4 lipca 2014 r. – zespół dawnego opactwa cysterek w Trzebnicy właśnie został uznany za „pomnik historii”. Uznano, że należy mu się szczególna opieka „ze względu na wartości historyczne i artystyczne, materialne i niematerialne, a także autentyczność substancji zabytku, cennego dzieła sztuki romańskiej, gotyckiej i barokowej, jakim jest zespół dawnego opactwa cysterek, który jako mauzoleum Piastów Śląskich oraz sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej ma szczególne znaczenie dla kultury i dziejów Polski”.

Obszar pomnika historii „Trzebnica – zespół dawnego opactwa cysterek” obejmuje kościół parafialny pod wezwaniem św. Bartłomieja Apostoła i św. Jadwigi, klasztor oraz teren, na którym znajdują się budynki pomocnicze.