Wielu twierdzi, że etap między Trzebnicą, a Oleśnicą jest najtrudniejszym na całej pielgrzymce. To dlatego siły na jego przebycie pątnicy czerpali z Eucharystii.
W homilii ks. Stanisław Orzechowski, nawiązując do fragmentu Ewangelii o rozmnożeniu chleba i zebraniu pozostałości, zwrócił uwagę na to, iż zachwycając się tym cudem często zapominamy o szacunku dla chleba. - Nie zawsze pamiętaliśmy na pielgrzymce o resztkach. Mamy, jako pielgrzymka na sumieniu porozrzucany chleb w śmieciach. Uważam, że to jest bardzo ciężki grzech - mówił.
"Orzech" zaznaczył, że Chrystus jest obecny wśród nas podczas Eucharystii. - Trzeba na to zwrócić uwagę zwłaszcza, gdy większość z nas przychodzi w niedzielę na Mszę św. - dodał. Przypomniał, że tylko do jednego przykazania Bożego Bóg dodał słowo "pamiętaj". - To oznacza, że zapominamy. Przypomnij sobie ile razy w rodzinie zapomnieliście o tym, że jest niedziela. Grillowanie było ważniejsze. Trzeba zawsze Go dostrzec, że przychodzimy do Niego, a On nam się prezentuje, iż był umarły, ale żyje. Przychodzimy do zmartwychwstałego Chrystusa - tłumaczył.
Posłuchaj całej homilii:
Pielgrzymi dotrą do Oleśnicy między 17.30, a 18.