Pociąg do pary

Zabytkowa kolej. Czasy, kiedy w stronę Trzebnickich Wzgórz i dalej kursowały lokomotywy z małymi wagonikami, minęły dawno temu. Czy na zawsze? Na razie dawną trasą wąskotorówki jadą coraz częściej... „wąskie kółka” rowerzystów, a jeden z dawnych parowozów ożył w krośnickim parku.


Agata Combik


|

Gość Wrocławski 32/2014

dodane 07.08.2014 00:00
0

Pomysł, by wskrzesić fragmenty kolejki wąskotorowej w okolicach Milicza, nie doczekał się na razie realizacji – stworzono jednak ścieżkę rowerową biegnącą trasą dawnej linii kolejowej, wzbogaconą o rozmaite rekwizyty przypominające ciuchcię sprzed lat. Kawałek dalej, w Krośnicach, po torach biegnących przez park, jeździ parowóz pamiętający czasy „służby” we Wrocławskiej Kolei Dojazdowej. To jednak nie koniec. Pojawiają się projekty kolejnych przedsięwzięć.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..