Mijają dwa tygodnie od powrotu wrocławskich licealistów licealistów z Liberii. - Wszyscy uczestnicy wyjazdu czują się dobrze - zapewnia ks. Jerzy Babiak, dyrektor salezjańskiego liceum im. św. Dominika Savio.
Siedmioro licealistów przebywało w Afryce od 2 do 29 lipca jako wolontariusze salezjańskich półkolonii w Monrovii, stolicy Liberii. – Uczniowie i rodzice zostali poinformowani o możliwych zagrożeniach. W chwili naszego wyjazdu do Afryki wiedzieliśmy o problemach w sąsiedniej Gwinei, nie było natomiast mowy o epidemii w Liberii – mówi ks. J. Babiak, organizator wyjazdu. Rodzicom i uczniom (z których czworo było pełnoletnich) podczas spotkań organizacyjnych przed wyjazdem została przekazana pełna informacja dotycząca prewencji. – Mówiliśmy szczegółowo o symptomach choroby i o zasadach higieny pozwalających uchronić się przed potencjalnym zagrożeniem – mówi salezjanin. Na spotkaniu z rodzicami został również omówiony wariant ewentualnego szybszego powrotu do kraju, gdyby zaistniała taka konieczność. – Po powrocie do kraju uczniowie i rodzice podjęli się stałego monitorowania stanu zdrowia – wyjaśnia dyrektor szkoły i zaznacza, że od początku pobytu w Afryce do chwili obecnej nie nastąpiły żadne niepokojące zmiany w samopoczuciu żadnego z wolontariuszy.
14 sierpnia o 12.00 w siedzibie szkoły przy ul. Młodych Techników we Wrocławiu odbędzie się spotkanie dla dziennikarzy z udziałem dyrektora szkoły i przedstawicieli rodziców uczniów, którzy wzięli udział w projekcie misyjnym w Liberii.
W związku z informacjami medialnymi dotyczącymi powrotu licealistów do Polski Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna we Wrocławiu 13 sierpnia opublikowała komunikat, w którym czytamy m.in: "Do chwili obecnej nie stwierdzono żadnego zagrożenia związanego z wirusem Ebola we Wrocławiu. Nie było podstaw do izolacji uczestników wyjazdu. Według oświadczenia organizatora wyjazdu, dzieci przebywały we właściwie strzeżonym, zamkniętym ośrodku i nie miały kontaktu z osobami zakażonymi lub chorymi. Do państwowych powiatowych inspektorów sanitarnych województwa dolnośląskiego również nie wpłynęły zgłoszenia zakażeń lub zachorowań na wirusowe gorączki krwotoczne. Dolnośląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny we Wrocławiu zdecydowanie odradza wyjazdy do Gwinei, Liberii, Sierra Leone i Nigerii do czasu ustąpienia zagrożenia epidemiologicznego w tych krajach."
Przeczytaj też: Cyrk z Ebolą